Diana Ross – kariera i życie prywatne amerykańskiej piosenkarki

bestyle.pl 4 dni temu

Diana Ross to prawdziwa ikona muzyki, która od lat czaruje fanów na całym świecie. Jej historia zaczyna się w skromnym Detroit, a następnie prowadzi przez złotą erę Supremes, solowe triumfy oraz emocjonujące powroty na scenę. Niezależnie od zmieniających się trendów, Diana pozostaje silną postacią w branży muzycznej, łącząc klasykę z nowoczesnymi brzmieniami.

Wczesne lata Diany Ross

Diana Ross przyszła na świat 26 marca 1944 roku w Detroit, w Michigan. Była drugą z sześciu dzieci w rodzinie Freda Rossa i Ernestine Moten. Jej matka nadała jej imię Diane, jednak błąd na akcie urodzenia sprawił, iż na stałe zaczęto używać imienia Diana. W dzieciństwie Diana dorastała w skromnych warunkach, a jej rodzina mieszkała w Brewster-Douglass Housing Projects, gdzie miała okazję poznać wielu przyszłych artystów, w tym Smokeya Robinsona.

W młodości Diana marzyła o karierze projektantki mody. Uczęszczała do Cass Technical High School, gdzie rozwijała swoje umiejętności w zakresie projektowania odzieży i krawiectwa. W tym czasie zaczęła również śpiewać z przyjaciółkami, co doprowadziło do powstania grupy Primettes, która była żeńskim odpowiednikiem lokalnej grupy Primes. W skład Primettes wchodziły Diana Ross, Mary Wilson, Florence Ballard oraz Betty McGlown. Grupa zdobyła uznanie dzięki występom i talentowi wokalnemu.

W 1960 roku Primettes zdobyły szansę na nagranie dla Motown Records po wygraniu konkursu talentów. Ich kariera nabrała tempa, gdy Berry Gordy, założyciel Motown, zauważył ich potencjał i podpisał z nimi kontrakt. Po zakończeniu szkoły średniej grupa zmieniła nazwę na Supremes i rozpoczęła swoją drogę ku sławie.

Złota era Supremes z Dianą Ross za sterami

Supremes gwałtownie stały się jednym z najpopularniejszych zespołów lat 60-tych. Z Diana Ross jako główną wokalistką, grupa osiągnęła niespotykany dotąd sukces. Ich pierwszy wielki hit „Where Did Our Love Go” z 1964 roku otworzył drzwi do serc fanów na całym świecie. Następne utwory, takie jak „Baby Love”, „Come See About Me” oraz „Stop! In the Name of Love”, tylko umocniły ich pozycję na szczycie list przebojów.

Dzięki staraniom Gordy’ego i utalentowanemu zespołowi songwritingowemu Holland-Dozier-Holland, Supremes stały się pierwszym czarnoskórym zespołem, który osiągnął pełen sukces crossoverowy w muzyce pop. Ich styl łączył elementy rock and rolla z R&B, co przyciągało zarówno czarnoskórą, jak i białą publiczność. Grupa nie tylko zdobywała nagrody i wyróżnienia, ale także przełamywała bariery rasowe w przemyśle muzycznym.

Diana Ross gwałtownie stała się twarzą grupy, co nie zawsze podobało się innym członkiniom. W miarę jak zespół odnosił coraz większe sukcesy, napięcia między członkiniami zaczęły narastać. W 1967 roku Florence Ballard została zastąpiona przez Cindy Birdsong, a grupa zmieniła nazwę na „Diana Ross and the Supremes”, co jeszcze bardziej podkreśliło rolę Ross jako liderki.

Czas na solową przygodę

Po latach sukcesów z Supremes nadszedł czas na nowy rozdział w życiu Diany Ross. W 1970 roku ogłoszono jej odejście z grupy, co było planowane przez Berry’ego Gordy’ego od dłuższego czasu. Motown miał nadzieję, iż solowa kariera Ross nie tylko przyniesie jej sukces, ale także pozwoli grupie kontynuować działalność pod nowym kierownictwem.

Diana rozpoczęła swoją solową przygodę od wydania debiutanckiego albumu „Diana Ross”, który zawierał przebój „Ain’t No Mountain High Enough”. Utwór ten gwałtownie zdobył szczyty list przebojów, a sama artystka udowodniła, iż potrafi odnaleźć się jako solowy wykonawca. Jej styl muzyczny ewoluował, a ona sama zaczęła eksplorować różne gatunki muzyczne.

W kolejnych latach Diana kontynuowała wydawanie hitowych singli i albumów, takich jak „Touch Me in the Morning” oraz „Love Hangover”. Jej solowa kariera przyniosła wiele nagród i wyróżnień, a Diana stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w przemyśle muzycznym. Rozpoczęcie kariery solowej otworzyło przed nią nowe możliwości artystyczne i pozwoliło na dalszy rozwój jej talentu w różnych dziedzinach sztuki.

Kariera Diany Ross na dużym ekranie

W 1972 roku Diana Ross zadebiutowała na dużym ekranie w filmie Lady Sings the Blues, gdzie wcieliła się w postać legendarnej jazzowej piosenkarki Billie Holiday. To był odważny krok dla artystki, która dopiero zaczynała swoją solową karierę. Film, oparty na autobiografii Holiday, choć luźno związany z faktami z jej życia, zyskał uznanie zarówno wśród krytyków, jak i widzów. Ross za swoją rolę zdobyła nominację do Oscara oraz dwie nominacje do Złotych Globów, z czego jedną wygrała.

Soundtrack do filmu stał się ogromnym sukcesem komercyjnym, osiągając pierwsze miejsce na liście Billboardu. Album zawierał takie utwory jak „God Bless the Child” i „Strange Fruit”, które były nie tylko hołdem dla twórczości Holiday, ale również przyczyniły się do wzrostu zainteresowania jej muzyką wśród nowych pokoleń. Film i jego ścieżka dźwiękowa pomogły ożywić dziedzictwo Billie Holiday, a Diana Ross stała się symbolem tego powrotu.

Mimo iż film był pełen schematów i odbiegał od rzeczywistości, Diana Ross zdołała wznieść się ponad ograniczenia scenariusza, oferując widzom emocjonalną i pełną pasji interpretację. Jej występ został doceniony za głębię emocji i umiejętność oddania skomplikowanej natury postaci Holiday. W filmie wystąpili również Billy Dee Williams oraz młody Richard Pryor, co dodatkowo podniosło jego wartość artystyczną.

Podbój sceny muzycznej lat 70. i 80.

Po udanym debiucie filmowym Diana Ross kontynuowała swoją solową karierę muzyczną, osiągając kolejne sukcesy w latach 70. i 80. Jej utwory zdobywały szczyty list przebojów, a ona sama stała się ikoną popkultury. W 1973 roku wydała album Touch Me in the Morning, który zawierał tytułowy przebój oraz inne hity, takie jak „Last Time I Saw Him”. Diana była znana z umiejętności łączenia różnych gatunków muzycznych, od soulu po disco, co przyciągało szeroką publiczność.

W 1975 roku ukazał się album Mahogany, którego tytułowy utwór „Do You Know Where You’re Going To” stał się jednym z jej największych hitów. Diana Ross potrafiła doskonale oddać ducha epoki, w której żyła, a jej styl muzyczny ewoluował wraz z trendami. kooperacja z takimi artystami jak Lionel Richie czy Michael Jackson jeszcze bardziej umocniła jej pozycję na rynku muzycznym.

Diana Ross nie tylko odnosiła sukcesy jako solistka, ale także jako artystka koncertowa. Jej występy na żywo przyciągały tłumy, a koncert w Central Parku w Nowym Jorku w 1983 roku zgromadził około 750 tysięcy widzów. Mimo zmieniających się trendów muzycznych, Diana potrafiła dostosować się do nowej rzeczywistości i wciąż pozostawać na czołowej pozycji w branży.

Trudności i zmiany w karierze

Po odejściu z Motown w 1981 roku, artystka podpisała kontrakt z RCA Records na rekordową kwotę 20 milionów dolarów. To był czas wielkich zmian, zarówno w jej życiu osobistym, jak i zawodowym. Chociaż początkowo nowa umowa przyniosła jej wiele możliwości twórczych, to jednak niektóre projekty nie spełniły oczekiwań zarówno artystki, jak i jej fanów.

W latach 80-tych Diana zmagała się z krytyką dotyczącą jakości swoich nagrań oraz ich komercyjnego sukcesu. W tym czasie zaczęła również inwestować w różne przedsięwzięcia biznesowe, co pozwoliło jej na większą niezależność artystyczną.

Zmiany w przemyśle muzycznym oraz rosnąca konkurencja ze strony młodszych artystów sprawiły, iż Diana musiała stawić czoła nowym wyzwaniom. Nieustannie poszukiwała sposobów na dostosowanie swojej twórczości do współczesnych trendów, co często wiązało się z eksperymentowaniem z różnymi stylami muzycznymi.

Powroty na scenę i nowe projekty

Diana Ross, mimo upływu lat, nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Po zakończeniu kariery w Motown i przejściu do RCA, artystka kontynuowała intensywną działalność koncertową, co stało się jej znakiem rozpoznawczym. W 2024 roku rozpoczęła trasę koncertową „Beautiful Love Performances – Legacy”, która przyciągnęła tłumy do różnych miast w Stanach Zjednoczonych. Jej występy to nie tylko muzyka, ale także prawdziwe widowisko, pełne emocji i energii.

Podczas koncertów Diana Ross prezentuje mieszankę swoich największych hitów, zarówno z czasów Supremes, jak i solowych. W repertuarze znajdują się takie utwory jak „I’m Coming Out”, „Baby Love” oraz „Upside Down”, które zawsze wywołują entuzjazm wśród publiczności. Artystka nie boi się również wprowadzać nowych elementów do swoich występów, takich jak kooperacja z córką Rhondą Ross Kendrick, która często występuje jako gość na jej koncertach.

W 2025 roku Diana planuje kolejną trasę koncertową, co pokazuje jej zaangażowanie w muzykę i chęć dzielenia się nią z fanami. Jej występy są znane z eleganckich strojów oraz charyzmatycznej obecności na scenie, co sprawia, iż każdy koncert to niezapomniane przeżycie. Artystka potrafi wciągnąć publiczność w swoją muzyczną podróż, a jej głos pozostaje tak samo silny i pełen emocji jak przed laty.

Diana Ross nie tylko kontynuuje karierę muzyczną, ale także angażuje się w różne projekty artystyczne. W ostatnich latach wydawała nowe albumy, które pokazują jej rozwój jako artystki. Jej najnowsze utwory często łączą klasyczne brzmienia z nowoczesnymi wpływami, co przyciąga zarówno starych fanów, jak i nowe pokolenia słuchaczy. Dzięki temu Diana Ross pozostaje ikoną muzyki pop i R&B, a jej wpływ na kulturę muzyczną jest niezaprzeczalny.

W miarę jak Diana Ross kontynuuje swoją karierę, pozostaje symbolem siły i determinacji. Jej powroty na scenę są dowodem na to, iż prawdziwa pasja do muzyki nigdy nie gaśnie. Artystka inspiruje kolejne pokolenia muzyków oraz fanów, pokazując, iż wiek to tylko liczba, a talent i charyzma mogą przetrwać próbę czasu.

Życie prywatne – dzieci, związki Diany Ross

Diana Ross, znana nie tylko z niezwykłego talentu muzycznego, ale także jako matka, ma pięcioro dzieci, które są jej dumą i radością. Najstarsza córka, Rhonda Ross Kendrick, urodziła się w 1971 roku i jest owocem związku Diany z Berry Gordym, założycielem Motown. Rhonda dorastała z Robertem Ellisem Silbersteinem, jej pierwszym mężem, który wychowywał ją jak własną córkę. Diana ma również dwie córki z Silbersteinem: Tracee Ellis Ross, znaną aktorkę, oraz Chudney Ross, która prowadzi własną księgarnię.

W 1986 roku Diana poślubiła norweskiego biznesmena Arne Naess Jr., z którym miała dwóch synów: Rossa i Evana. Zarówno Ross, jak i Evan kontynuują tradycje artystyczne rodziny, rozwijając swoje kariery w muzyce i filmie. Wszyscy potomkowie Diany Ross dzielą silne więzi rodzinne oraz wspierają się nawzajem w swoich przedsięwzięciach.

Jej dzieci podkreślają, jak ważna była dla nich obecność matki w ich życiu. Tracee Ellis Ross często mówi o tym, jak Diana potrafiła połączyć karierę z byciem zaangażowaną mamą, co miało ogromny wpływ na ich relacje. Dzieci Diany są nie tylko utalentowane, ale także aktywnie angażują się w różnorodne dziedziny sztuki i przedsiębiorczości, kontynuując dziedzictwo swojej matki.

Idź do oryginalnego materiału