Deynn i Daniel Majewski zdradzili imię syna. To Romeo
Deynn i Daniel Majewski spodziewali się dziecka, ale do oczekiwania podeszli inaczej niż większość celebrytów. Internauci do teraz zachwalają, iż medialna ciąża Marity Surmy-Majewskiej minęła szybciutko, bo gwiazda nie decydowała się publikowanie licznych komunikatów.Teraz Marita i Daniel zdradzili, jak nazwali potomka, co wywołało zaskoczenie po stronie odbiorców. Niedawno identyczne imię nadał swojemu synowi Marcin Hakiel i Dominika Serowska. Tak, chodzi o Romeo!Reklama
Daniel Majewski tłumaczy się ws. imienia dla syna
"Nasz synek Romeo" - zdradzili zakochani na Instagramie.Majewski już wyjaśnił w sieci, jak będą zwracać się do potomka. Wygląda na to, iż wybierając imię, zależało im przede wszystkim na czymś uniwersalnym, co niekoniecznie będzie wiązało go z Polską."Krótka pogadanka o imieniu naszego syna. Pytacie, jak się zdrabnia imię naszego syna. My zdrabniamy synek, synuś, syneczek junior, ale samo imię nie zdrabnia się w ogóle. To nie jest żaden Romcio, Romek, Romeczek. To nie jest polskie imię. Nie odmieniamy tego imienia. Nie będziemy stosować się do odmian typu Romeowi, Romea, po prostu to jest Romeo" - zdradził Majewski.
Dominika Serowska odpowiedziała na krytykę związaną z imieniem dla potomka
Warto zauważyć, iż Dominika Serowska i Marcin Hakiel zmierzyli się ze sporą krytyką za wybór niecodziennego imienia. Influencerka nie potrafiła zrozumieć, skąd biorą się nieprzyjemne słowa w ich kierunku i skwitowała je krótko:“Nie ma co dyskutować z przeciętnością (...)".W sieci dodała również, iż chcieli postawić na imię, którego nie znajdą w polskich szkołach:“Nie chciałam, żeby moje dziecko nazywało się jak pół przedszkola czy szkoły".Serowska jest dziś bardzo skupiona na byciu mamą, choć coraz chętniej łączy obowiązki domowe z wydarzeniami, na które jest zapraszana. Gdy ludzie jej to wypominają, nie przechodzi obojętnie obok okazji, by wyjaśnić, jak wygląda jej życie i dlaczego stawia na szczerość (a choćby i bezpośredniość)."Nie szukam atencji. Jestem zapraszana na różne eventy czy rozmowy. Z jednych zaproszeń korzystam, z innych nie. Jak już ktoś zadaje mi pytanie, to odpowiadam, tak jak myślę, bo nie widzę sensu w mówieniu czegoś tylko po to, żeby było poprawnie... Nie uważam, iż korzystanie z możliwości, które daje nam los, to szukanie atencji" - zapewniła na Instagramie.
Czytaj też:
Wielka euforia w domu Deynn i Majewskiego. Syn już jest na świecie
Deynn i Majewski zostaną rodzicami. Spływają gratulacje od samej Gilon
Małżeństwo influencerów miało się rozwieść. Ich historia skończyła się na kanapie