Derpieński przerywa milczenie po powrocie do "Dżaka". Aż nie mogła uwierzyć

pomponik.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Wielu już niemal nie pamięta momentu, gdy internet stanął po stronie Caroline Derpienski i wspierał ją w decyzji o rozstaniu z "Dżakiem". Wszystko dlatego, iż niedługo po ogłoszeniu końca związku (a dokładnie po tym, jak influencerka wyjawiła tajemnice ukochanego i poskarżyła się na życie u jego boku), postanowiła do niego wrócić. Dziś Caroline znowu chwali się luksusem i zachowuje tak, jak gdyby nic się nie wydarzyło...


Caroline Derpieński rozstała się z "milionerem". Nie trwało to długo


Caroline Derpieński od lat wywołuje sporo kontrowersji. Ich powodem jest nie tylko styl życia polegający na wydawaniu jak największych kwot, ale i związek z milionerem "Dżakiem". Mężczyzna przez lata pozostawał anonimową postacią w skomplikowanym życiorysie inlufencerki. Dziś już wiadomo, iż to znany biznesmen - Krzysztof.Choć Caroline i "Dżak" rozstali się, a influencerka zarzucała mu nie tylko naruszanie swojej nietykalności, ale też kłamstwa i skąpstwo, ostatecznie do siebie wrócili. Jak można się spodziewać, ponownie chwali się luksusowym życiem.Reklama


Czy Caroline Derpieński wróciła do "Dżaka"? Już wszystko jasne


Caroline postanowiła przerwać milczenie i zwrócić się do ludzi. Powiedziała im, jak układają się sprawy, odkąd znowu trwa u boku "Dżaka"."Czasami nie mogę uwierzyć, iż tak wygląda moje życie" - napisała.Influencerka do opisu dodała relację z przejażdżki po Miami. Para jeździła po ulicach amerykańskiego miasta luksusowym BMW X3M Competition, o wartości przekraczającej ponad milion złotych.


Caroline Derpieński o powrocie do partnera i wartości pieniądza w jej życiu


O powrocie do partnera Caroline mówiła jeszcze przed świętami."W tym, o czym opowiadałam, było parę rzeczy nieprawdziwych, żeby go zabolało. Jak pisałam, iż nie spaliśmy w Burdż al-Arab albo iż wcale mi nie zrobił serduszka z kwiatów na plaży w Dubaju, to było z mojej strony obleśne" - mówiła nam Caroline. Dodała też, iż złe rzeczy wyjawiła po to, by ludzie jej współczuli.Opowiadanie o ich wspólnej historii kontynuowała podczas ostatniego spotkania z Żurnalistą. Podkreśliła, iż na początku nie patrzyła na Krzysztofa jak na potencjalnego partnera."(...) W ogóle nie patrzyłam nie niego w ten sposób, iż on będzie moim facetem. Pomyślałam tak o nim dopiero po tygodniu związku. Powiedziałam: 'Ty będziesz ze mną na zawsze, będziesz moim mężem, bo pokazałeś mi twarz, której nigdy w życiu nie pokazałeś nikomu'" - uzewnętrzniła się.Nie zabrakło też śmiałej deklaracji:"(...) pieniądze, choćby miliony, są niżej w moim serduszku niż on".
Czytaj też:
Wojewódzki zaprosił Derpienski do programu, a teraz tak o niej pisze. Nie gryzie się w język
Derpienski wróciła do Dżaka. "Sprawy zaszły za daleko" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Dopiero co narzekała na biedę, a teraz taka heca. Nagle Derpienski pochwaliła się w sieci
Idź do oryginalnego materiału