Guillermo del Toro promuje aktualnie horror "Frankenstein". Podczas spotkania z widzami na tegorocznym festiwalu w Wenecji zapowiedział swój nowy projekt.
Del Toro podzielił się szczegółami dotyczącymi swojego nowego filmu podczas spotkania z publicznością festiwalu w Wenecji. Dowiedzieliśmy się m.in., iż jedną z ról zagra Oscar Isaac, który współpracował z reżyserem przy "Frankensteinie":
Piszę nowy projekt, który zrealizujemy z Oscarem – powiedział. Pracuję nad nim właśnie teraz, nosi tytuł "Fury" i będzie to powrót do thrillera w rodzaju "Zaułka koszmarów" – dużo okrucieństwa, dużo przemocy. Jak "Kolacja z Andrzejem", tylko przy każdym daniu ktoś zostanie zabity.
Del Toro zapowiedział, iż "Fury" będzie bardzo brutalnym filmem:
Ponieważ jestem bardzo zainteresowany przemocą, którą sobie nawzajem wyrządzamy, a robimy to zarówno dzięki umysłu i duszy, jak i ciała – mówił. I myślę, iż mam nowe pytania. Mam teraz 60 lat, więc przeszedłem od pytania "dokąd zmierzam?" i bycia ojcem i synem do odczuwania żalu. Jestem w dekadzie żalu, więc spodziewajcie się mnóstwa żalu.
Twórca "Labiryntu fauna" potwierdził też, iż zamierza przenieść na ekran powieść "Pogrzebany olbrzym" autorstwa Kazuo Ishiguro. Podobnie jak nagrodzony Oscarem "Pinokio" będzie to animacja poklatkowa. Twórca zapowiedział, iż nie będzie to film przeznaczony dla najmłodszych.
Aktualnie filmografię Guillermo del Toro zamyka "Frankenstein", który zadebiutował na tegorocznym festiwalu w Wenecji. Na początku listopada trafi na Netflix. Przypominamy pierwszy zwiastun:
Guillermo del Toro i Oscar Isaac na planie "Frankensteina"
Guillermo del Toro zapowiada nowy projekt
Del Toro podzielił się szczegółami dotyczącymi swojego nowego filmu podczas spotkania z publicznością festiwalu w Wenecji. Dowiedzieliśmy się m.in., iż jedną z ról zagra Oscar Isaac, który współpracował z reżyserem przy "Frankensteinie":
Piszę nowy projekt, który zrealizujemy z Oscarem – powiedział. Pracuję nad nim właśnie teraz, nosi tytuł "Fury" i będzie to powrót do thrillera w rodzaju "Zaułka koszmarów" – dużo okrucieństwa, dużo przemocy. Jak "Kolacja z Andrzejem", tylko przy każdym daniu ktoś zostanie zabity.
Del Toro zapowiedział, iż "Fury" będzie bardzo brutalnym filmem:
Ponieważ jestem bardzo zainteresowany przemocą, którą sobie nawzajem wyrządzamy, a robimy to zarówno dzięki umysłu i duszy, jak i ciała – mówił. I myślę, iż mam nowe pytania. Mam teraz 60 lat, więc przeszedłem od pytania "dokąd zmierzam?" i bycia ojcem i synem do odczuwania żalu. Jestem w dekadzie żalu, więc spodziewajcie się mnóstwa żalu.
Twórca "Labiryntu fauna" potwierdził też, iż zamierza przenieść na ekran powieść "Pogrzebany olbrzym" autorstwa Kazuo Ishiguro. Podobnie jak nagrodzony Oscarem "Pinokio" będzie to animacja poklatkowa. Twórca zapowiedział, iż nie będzie to film przeznaczony dla najmłodszych.
Zobacz zwiastun "Frankensteina"
Aktualnie filmografię Guillermo del Toro zamyka "Frankenstein", który zadebiutował na tegorocznym festiwalu w Wenecji. Na początku listopada trafi na Netflix. Przypominamy pierwszy zwiastun:
