Debiuty i muzyczne powroty. Wioska Artystyczna Janowo

Artyści wystąpili wraz z zespołem Ajagore, notując rekordową frekwencję, huczne owacje i entuzjastyczne opinie widzów.

– Wrażenia po koncercie? Znakomite! Grażyna Łobaszewska od wielu wielu lat jest na scenie, ale przez ostatnie osiem lat mieliśmy wrażenie, iż było jej troszkę mało. Ma niebywałą energię, znakomity głos i jest w fantastycznej formie! – mówił po koncercie Piotr Rogósz, dziennikarz, muzyk i członek kadry na odbywającym się pod patronatem Tygodnika ANGORA obozie medialnym „Potęga Prasy” w Rewalu.

Zadowolenia z występu oraz wizyty w Wiosce nie kryli sami muzycy, którzy podczas programu Radia Koszalin nadawanego 18 czerwca wprost z Janowa wspominali, iż chcieliby tu wrócić. – Jak tylko tu przyjechałam, od razu wiedziałam, iż to miejsce, do którego jeszcze kiedyś trafię – mówiła Grażyna Łobaszewska. – Tu wszystko jest takie dla ludzi. choćby bocian z rodziną się usadowił – zaznaczyła. – Ja jestem tu po raz pierwszy, ale z pewnością wrócę. Prywatnie lub zawodowo – wtórował jej Adam Nowak.

Do powrotu do Janowa już teraz szykują się muzycy z grupy Ajagore, którzy na początku sierpnia towarzyszyć będą tym razem Piotrowi Bukartykowi w jego jubileuszowym występie „40 lat z hakiem”. Ponownej wizyty w Wiosce Artystycznej nie może się też doczekać Maria Niklińska, która w tym roku już tam wystąpiła wraz z Rafałem Olbrychskim, w inaugurującym sezon spektaklu „Apetyt na czereśnie”. – Nie mogę się doczekać powrotu. To miejsce mnie urzek ło. Jest klimatyczne, liryczne, magiczne – mówi Niklińska. Artystka wystąpi w Janowie 24 lipca z recitalem przygotowanym specjalnie dla widzów Wioski. – Przygotowałam niespodzianki. Będzie trochę elektronicznie, a trochę nastrojowo – zapowiada.

Zanim jednak na Scenie w Janowie zabrzmią dźwięki z płyty „Marlen” Marii Niklińskiej, Wioskę Artystyczną Janowo na kilkanaście dni zaanektują dobrze znani w tych rejonach improwizatorzy ze Sceny Impro Teatru Nowego w Łodzi. Do 3 sierpnia proponować będą przedstawienia dla dorosłych, a w niektóre dni także dla dzieci. Publiczność decydować będzie nie tylko o tytule i formie przedstawienia, ale także o tym, co wydarzy się na scenie w czasie spektaklu: nadadzą aktorom imiona, zawody i role, a potem określą, co konkretnie ma się wydarzyć w przedstawieniu, np. kto i w jaki sposób powinien zostać zamordowany albo kto, kiedy i w kim się zakocha.

– Za co pokochaliście Impro? Za błyskotliwe i szalenie zabawne wykorzystywanie i interpretację podrzucanych przez widzów sugestii. Zrealizujemy wszystkie pomysły, choćby te najbardziej zwariowane – zapowiada aktor Konrad Michalak. Dzięki temu improwizowane spektakle za każdym razem są inne, zaskakujące i pełne niewiadomych. – To wy tworzycie scenariusze, wymyślając nam role. Proponując miejsca akcji, narzucacie styl i sposób gry. Efekty często zaskakują także i nas! Gwarantujemy, iż po pierwszej wizycie dołączycie do grona miłośników naszej Sceny IMPRO w Janowie! – przekonuje Michalak.

Łódzcy aktorzy przygotowali także ofertę familijną – bajek improwizowanych, na które zapraszają małych i dużych oraz – także rodzinnych – warsztatów. – Chcecie przyjść na bajkę, którą można zobaczyć tylko jeden raz i na dodatek mieć udział w jej stworzeniu? Zapraszamy do Wioski Artystycznej Janowo. Nasze spektakle pozwalają zarówno dzieciom, jak i rodzicom rozwinąć skrzydła fantazji i stworzyć z ich pomocą własną, niepowtarzalną opowieść. Aktorzy odegrają historię, której autorami będą wasze pociechy i to właśnie one wykreują bohaterów, a kto wie… może staną się jej uczestnikiem i wraz z aktorami wystąpią na scenie – przekonuje Konrad Michalak.

Wszyscy widzowie mogą przyjeżdżać do Janowa nie tylko na same wydarzenia artystyczne, ale także po to, aby odpocząć w artystycznej galerii, skosztować domowego ciasta w lokalnej kawiarni lub lokalnego przysmaku, czyli janowiaka, jak również po to, aby odwiedzić antykwariat lub księgarnię. Wioska Artystyczna Janowo to unikalne miejsce na kulturalnej mapie Polski. Poza sezonem mieszkają tam jedynie cztery osoby, ale w wakacje wieś zaczyna tętnić życiem. Odwiedzają ją wszelkiego rodzaju artyści, a okoliczni mieszkańcy i turyści mogą być uczestnikami koncertów, spektakli, recitali, monodramów, występów improwizatorów, kabareciarzy i stand-uperów, a także spotkań, warsztatów, wystaw oraz innych atrakcji artystyczno-filmowych dla całych rodzin. Wszystko odbywa się w klimacie zrewitalizowanych XIX-wiecznych domów oraz stadniny i stodoły zamienionych na bar, kawiarnię i galerię.

Sezon w Wiosce trwa do końca wakacji. W sierpniu będzie tam można zobaczyć np. przedstawienie „Pani Pylińska i sekret Chopina” z Joanną Żółkowską, Pauliną Holtz, Kacprem Kuszewskim i Leną Ledoff; monodram Joanny Szczepkowskiej „Goła Baba”; jak również recital Olgi Bończyk „Piosenki z klasą”. Pojawią się także Zbigniew Zamachowski, Krzysztof Skiba, Urszula Makosz i Patrycja Zywert- -Szypka oraz kolejna grupa improwizatorów – z Teatru Komedii Impro w Łodzi.