Ostatni kawałek z tej drugiej płyty brzmi czasami jak taki minimalistyczny, obdartusowy cover Unchain the Wolves czy innego Tyranny z debiutu D666 
Fajny wrzask w trzecim kawałku
Ogólnie bdb płyta w takich klimatach, ale strasznie długie to wszystko tutaj. Nieco dla mnie to jest taki gatunek, co bym z przekąsem nazwał "muzyką dla blackmetalowców, co nie słyszeli wcześniej funeral doomu"
Wszystko jest na swoim miejscu, dla nich trzeba mieć czas i nastrój, bo duchota tych dwóch pełnych materiałów potrafi udusić!
Fajny wrzask w trzecim kawałku

Ogólnie bdb płyta w takich klimatach, ale strasznie długie to wszystko tutaj. Nieco dla mnie to jest taki gatunek, co bym z przekąsem nazwał "muzyką dla blackmetalowców, co nie słyszeli wcześniej funeral doomu"

Statystyki: autor: tomder — 3 min. temu