

Dzisiaj kręcąc rysiowym globusem, który wirował na wietrze aż furczało przeleciało przez cały dzień kilkanaście płyt zakolejkowanych ale wszystko wpadało pod pieczątkę DELETE przeważnie po 3-4 kawałku i kiedy już tak totalnie zniechęcony zakręciłem raz ostatni nie byłem ani trochę entuzjastycznie nastawiony. Od niechcenia włączyłem play a kiedy na wyświetlaczu pojawił się napis Intro już chciałem udać się tam gdzie Tabaluga spędza połowę życia ale dałem sobie jeszcze chwilę a ta chwila mnie rozpierdoliła. No kierwa takie intro to jest ekstraklasa na totalnej pełnej. Najpierw japa mi się ucieszyła bo połechtało mnie znane szwedzkie detowe brzmienie Entombed i Dismember by za chwilę wjechać w taki popis na wiośle niczym w Edge Of Sanity kiedy gitarki sobie rozmawiają. Ulala skoro takie intro to co będzie dalej??? A dalej jest grubo w chuj bo to ekipa kitajców z Japonii, którzy sobie pogrywają det doom i robią to kurewsko oryginalnie bo jak inaczej nazwać połączenie Anatomy ze szwedzkim brzmieniem i rewelacyjnymi popisami na gitarach.
Kiedy wjeżdżają w doomy to ciary na plecach bo pierdolone Anatomy połączyło się z Anathemą tą z EP'ek i dalej ta gitara prowadząca "szpanuje" umiejętnościami!!! Toż to taki ogień, iż od samych głośni idzie się ogrzać. Japońce mają srogi rozrzut czasowy swoich nagrań bo o ile na debiutanckim albumie to ogień jest przy 4 min trackach a zagłada w 7 min ale można sobie obadać wcześniejsze EP'ki, gdzie pojawiają się 20 min klocuchy.
Zostałem totalnie zabalsamowany po odsłuchu ich debiutu, który ukazał się w samej pierdolonej Caligari a jak głosi słowo nieboże oni podobno się znają na wszelakich detach, blekach. I kiedy tak myślałem, iż ot kolejny smutny jak pizda rok się kończy z kilkoma płytami naj lub best tak debiut Heteropsy rozjebał całą układankę i usadowił się na samym szczycie i nie ma chuja we wsi aby ktoś ich przebił choćby jak przyjdzie ubrany w bluzę z kapturem z dzióbkiem!!!
Skład:
Hiroki Sato - Bass ex-Desolate Sphere
Kota Maruyama - Guitars
Shigenori Tamura - Guitars, Drums Frostvore, 沈む鉛, ex-Frostbite
Koki Fukushima - Vocals, Bass Frostvore, ex-Frostbite
Dyskografia:
2020 - Inner Sanctum [EP]
2021 - Asphyxia [EP]
2022 - Human Is Pain [EP]
2023 - Self-Tragedy / Circle of Hallucination [EP]
2024 - Doom Dragon Rising [split]
2025 - Embalming
MA: https://www.metal-archives.com/bands/He ... 3540478654
https://heteropsy.bandcamp.com/
iframe
Statystyki: autor: Hajasz — 36 min. temu










