Darth Vader przeklinającym rasistą, czyli AI w grze "Fortnite"

filmweb.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: plakat


To miało być wielkie wydarzenie dla fanów gry "Fortnite" i cyklu Star Wars. Jak wiele innych nowości z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, ta również nie zadebiutowała zgodnie z planem. Epic Games w trybie ekspresowym musiało naprawiać błędy.

AI odtworzyło głos Jamesa Earla Jonesa



Epic Games we współpracy z Lucasfilm zaoferowało graczom "Fortnite" nowego bossa w battle royale. To sam Darth Vader. Co więcej, postać ta przemówiła głosem nieżyjącego Jamesa Earla Jonesa.

Jones zmarł w 2024 roku, ale przed śmiercią zgodził się, by nagrania jego głosy były wykorzystywane w przyszłych projektach. Na potrzeby "Fortnite" odtworzeniem głosu aktora zajęła się firma Respeecher, która już wcześniej pomagała Lucasfilm wykorzystać AI do stworzenia głosu młodego Luke'a Skywalkera w serialu "Księga Boby Fetta" oraz Dartha Vadera w serialu "Obi-Wan Kenobi".

Heard there’s someone new at Vader Samurai’s Solitude https://t.co/FN41z6hzHV pic.twitter.com/GIbiw2xN6Z

— Fortnite (@Fortnite) May 16, 2025

Komunikat prasowy Epic Games chwalił się możliwościami interakcji graczy z Darthem Vaderm. Zachęcał też do rozmowy z postacią, która dzięki AI miała adekwatnie reagować na zaczepki.

Gracze rzecz jasna gwałtownie przetestowali możliwości wokalne Dartha Vadera i w sieciach społecznościowych gwałtownie zaroiło się od informacji o zaskakujących słowach wypowiadanych głosem Jamesa Earla Jonesa. Były wśród nich rasistowskie teksty oraz przekleństwa.

Darth Vader AI already accidentally swore & called Loserfruit a "Thug".. they'll hotfix this asap pic.twitter.com/deDlqZOXpv

— HYPEX (@HYPEX) May 16, 2025

friend already got the vader ai to say a slur LMAOOO pic.twitter.com/GBtjQlrtqz

— gas (@GasSpares) May 16, 2025

Epic Games gwałtownie zareagowało na pojawiające się doniesienia. W ciągu kilku godzin wypuszczony został hotfix, którym miał na celu wyeliminować podobne przypadki.
Idź do oryginalnego materiału