Danuta Martyniuk i właścicielka kliniki o jej zabiegach: "Jeszcze nie skończyłyśmy". Zenek też pójdzie pod skalpel? [WIDEO]

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Zenek Martyniuk - Konferencja Sylwester Marzeń z Dwójką 2022


Danuta Martyniuka i Kalina Ben Sira rozgadały się w temacie zabiegów tej pierwszej. Czy jest szansa, iż również Zenek skorzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej?

Danuta Martyniuk jest żoną Zenka. W ostatnim czasie media rozpisywały się o przemianie jej sylwetka. Gwiazda zrezygnowała z jedzenia kartofli, ograniczyła cukier i postawiła na ćwiczenia, dzięki czemu naprawdę sporo schudła.

Z kolei dziś pojawiła się w studiu Pytaniu na śniadanie, w którym przyznała, iż ma za sobą lifting skóry i zabieg nosa.

Robiłam stymulatory tkankowe. Sofwave’a (chodzi o nieinwazyjny lifting – przyp. red. Jastrząb Post) miałam 2 tygodnie temu. Przeszłam lifting twarzy i operację nosa. A jeszcze coś przede mną – otworzyła się przed prowadzącymi.

Tego samego dnia Danuta gościła na evencie w klinice La Perla Kaliny Ben Siry. Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska przyjechała na spotkanie i zadała jej szereg pytań dot. spektakularnej metamorfozy.

Danuta Martyniuk o zabiegach i diecie

Jak czuje się Danuta po przemianie?

Czuję się świetnie. Jestem zadowolona z siebie, czuję pełnię życia. Jest naprawdę super – otworzyła się przed nami.

Co było najcięższe w osiągnięciu idealnego wyglądu?

Chyba ćwiczenia – powiedziała, dodając, kto pomógł jej w tym wszystkim. – Kalina jest takim moim przewodnikiem, mentorem. Tłumaczy, co mam jeszcze zrobić na twarzy. Po prostu mi doradza. Bardzo dużo i bardzo dobrze.

Jak na zmiany u Danuty zareagowali jej mąż – Zenek i syn Daniel?

Bardzo dobrze. Cieszą się, iż jestem zadowolona, iż nareszcie coś ze sobą zrobiłam. Są zadowoleni – ujawniła.

Czy udało się jej zmienić nawyki żywieniowe całej rodziny?

Jemy tylko ciemne pieczywo, (…), kasze, chude mięso i unikamy słodyczy – powiedziała w imieniu swoim i bliskim.

Kalina Ben Sira zajmie się również Zenkiem?

Następnie głos przed kamerami zabrała Kalina. Zaczęła od tego, iż Danuta nie przeszła jeszcze pełnej przemiany.

My jeszcze nie skończyłyśmy tego procesu. On trwa już pół roku, a przed nami kolejne pół roku. W pewnym wieku o twarz trzeba dbać częściej, niż jak się jest młodszym. Twarz wymaga zaangażowania z naszej strony i dbałości. Potem ta skóra odda nam wszystko z nawiązką. Na pewno będzie trzeba u Danuty wykonywać zabiegi nawilżające, podtrzymywać stymulacje tkanek. Organizm w tym wieku nie wytwarza sam kolagenu ani elastyny, więc musimy go sprowokować do tego, aby zaczął pracować – wyjaśniła.

Kalina pochwaliła Danutę za wytrwałość, po czym powiedziała parę słów o jej operacji nosa.

Danuta wygląda zupełnie inaczej. Weźmy pod uwagę, iż przeszła operację plastyczną. Ona odbyła się raptem 5 tygodni temu, a jest niezauważalna. Ten nos jest tak zgrabny, tak dopasowany i jest skrócony. Jest poprawiony jego kształt. Najważniejsze jest to, iż jakość życia Danuty się zmieniła, bo w końcu może normalnie oddychać – zauważyła nasza rozmówczyni.

Czy był pomysł, aby Kalina zajęła się również Zenkiem?

Zenek dba o siebie zawsze i Danuta ma na niego ogromny wpływ. My się z Zenkiem znamy. o ile on poczuje potrzebę poprawy swojego wizerunku, to na pewno się do mnie zgłosi. A ja nie wiem, czy będę o tym mówić… – odpowiedziała.

A czy są jakieś zabiegi, które poleciłaby królowi disco-polo?

Na pewno takie, po których on się będzie dobrze czuł. W związku z tym musiałabym się Zenka o to zapytać. Ja nic nie narzucam. Pamiętajmy o tym, iż mi się coś może podobać, co Zenkowi się nie podoba – albo odwrotnie. Najważniejsza jest opinia właściciela ciała – zwieńczyła ten temat.

Idź do oryginalnego materiału