Danuta Holecka o śmierci syna
Danuta Holecka rozmawiała w środę 16 lipca na antenie TV Republika z Joanną Senyszyn, która opowiedziała, iż kampania wyborcza była dla niej bardzo pomocna w przetrwaniu żałoby po śmierci męża. Polityczka zaznaczyła, iż "najgorsze są te pierwsze tygodnie, pierwsze miesiące. A później już mija czas i jest lepiej". Danuta Holecka postanowiła więc odnieść się do tych słów. - Nie zawsze ten czas chce mijać... Wiem ze swojego doświadczenia. Różnie z tym bywa - powiedziała prowadząca, mając na myśli prawdopodobnie swojego syna.
REKLAMA
Praca pozwala przetrwać Danucie Holeckiej?
Danuta Holecka podzieliła się na antenie sposobem, który pomaga jej w obliczu straty bliskiej osoby. - To jest czasem bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe, bo już nic nigdy nie będzie takie samo. Trzeba się starać żyć, cały czas też to robię, ale z różnym skutkiem. Staram się, jak mogę, ale to też dzięki państwu i gościom, naszym widzom. To pozwala mi przetrwać - powiedziała prowadząca.
Zobacz wideo Owsiak przypomina, jak TVP wspierała WOŚP: Danuta miała łzy w oczach, jak mówiliśmy o Orkiestrze
Śmierć syna Danuty Holeckiej
Syn Danuty Holeckiej zmarł 9 lipca 2024 roku. Został on znaleziony w swoim domu przez bliskich. Jak przekazali dziennikarze, zmarły był jednym z bliźniaków i ortopedą pracującym w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Prokuratura poinformowała, iż przyczyną śmierci mężczyzny były naturalne czynniki. Jego pogrzeb odbył się 15 lipca w Warszawie. Syn Danuty Holeckiej spoczął na warszawskim Cmentarzu Służewskim.
Źródła: TV Republika (YouTube), Onet, Fakt