Daniel Olbrychski zdradził prawdę na temat Beaty Tyszkiewicz. "Nie chce się spotykać"

zycie.news 4 godzin temu
Zdjęcie: Beata Tyszkiewicz/YouTube @Seriale Tureckie


Jak podaje serwis „Pomponik”, nie pokazuje się od lat, a mimo to wciąż budzi ogromne emocje. Beata Tyszkiewicz, dama polskiego kina, świętowała 87. urodziny w pełnej dyskrecji. Dopiero Daniel Olbrychski przerwał milczenie i zdradził gorzką prawdę o swojej przyjaciółce.

Beata Tyszkiewicz – dama polskiego kina

Od blisko ośmiu lat Beata Tyszkiewicz nie pojawia się publicznie. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych aktorek polskiego kina postanowiła zniknąć z mediów, wybierając spokój i prywatność. Dla wielu fanów to trudna do przyjęcia zmiana — przez dekady bowiem była symbolem elegancji, klasy i filmowego wdzięku.

Tyszkiewicz zagrała w dziesiątkach produkcji, współpracując z najwybitniejszymi reżyserami w kraju. Jej niezapomniane role w takich filmach jak Lalka, Wszystko na sprzedaż czy Popioły na trwałe zapisały się w historii polskiej kinematografii.

Ostatni raz pojawiła się na ekranie w 2017 roku, w polsko-włoskiej komedii „Studniówka” — filmie, który niespodziewanie okazał się jej pożegnaniem z aktorstwem. W tym samym roku widzowie po raz ostatni mogli podziwiać ją w roli jurorki w programie Taniec z gwiazdami. Jej obecność przy stole jurorskim wnosiła niepowtarzalny urok i kulturę słowa, którą widzowie wspominają do dziś.

Daniel Olbrychski zdradził prawdę

Nowe informacje o jej obecnym życiu ujawnili niedawno Krystyna Demska-Olbrychska i Daniel Olbrychski. To właśnie z nim Tyszkiewicz łączy szczególna więź – przyjaźń, która trwa nieprzerwanie od ponad pół wieku. Oboje poznali się w latach 60. na planie „Popiołów” Andrzeja Wajdy, a ich wspólna praca przy „Wszystko na sprzedaż” tylko umocniła ich relację.

"Z Beatą często dzwonimy do siebie. [...] Kiedy o niej myślę, robi mi się ciepło na sercu. Lubię z nią rozmawiać przez telefon, dzwonię, żeby chociaż usłyszeć tembr jej głosu. Zwłaszcza teraz, kiedy nie chce się już spotykać. [...] Szkoda, iż ona nie da się wyciągnąć z domu" – napisał aktor.

Słowa te potwierdza Krystyna Demska-Olbrychska, która przyznała, iż mimo jej prób zachęcenia Beaty Tyszkiewicz do spotkania — oferując, iż ugotuje jej ulubione dania czy przywiezie ją do ich domu — aktorka stanowczo odmawia, tłumacząc, iż nie wychodzi z domu. Żona Olbrychskiego podkreśliła, iż decyzję przyjaciółki należy uszanować, choć nie ukrywa, iż towarzyszy jej żal i tęsknota za kimś tak wyjątkowym i niepowtarzalnym.

O tym się mówi: Donald Tusk pojawił się na meczu reprezentacji Polski. Tak przywitała go część polskich kibiców

Idź do oryginalnego materiału