Daniel Olbrychski zagra w hicie TVN. Legendarny aktor namiesza w serialu

natemat.pl 2 godzin temu
O tym, iż Daniel Olbrychski jest otwarty na wszelkie odsłony swojego zawodu, mogliśmy się przekonać nieraz. Tymczasem okazało się, iż legendarny aktor dołączy do obsady kultowej produkcji TVN. Mowa o serialu "Na wspólnej". Postać tajemniczego Juliusza ma namieszać w fabule. Ale to nie koniec niespodzianek.


Daniel Olbrychski jest uznawany za jednego z najlepszych polskich aktorów. Ma na swoim koncie blisko 180 ról. Do dziś grywa na deskach teatrów. W długiej historii swojej kariery zdarzało mu się współpracować z wybitnymi reżyserami m.in. z Krzysztofem Zanussim, Krzysztofem Kieślowskim, Andrzejem Wajdą czy Jerzym Hoffmanem.

Pojawiał się też w produkcjach zagranicznych u Volkera Schlöndorffa, Claude’a Leloucha czy Nikity Michałkowa. 27 lutego 2025 roku Olbrychski skończy 80 lat. Ale nie spoczywa na laurach. Wręcz przeciwnie. Media obiegła właśnie informacja o tym, iż aktor zagrała w popularnej produkcji TVN.

Olbrychski zagra w "Na wspólnej"


Widzowie zobaczą go w "Na wspólnej". Choć nie wiadomo, w którym dokładnie odcinku wystąpi, to stacja pokrótce wprowadziła widzów w wątek jego postaci. Wojciech Szulc (w tej roli Wojciech Błach) po powrocie z pogrzebu ojca będzie miał wypadek. Wśród świadków zdarzenia pojawi się tajemniczy Juliusz (Daniel Olbrychski), który wyciągnie Wojtka z tarapatów.

Przedstawi się jako brat zmarłego ojca. Wtedy bohater Błacha przypomni sobie, iż widział go podczas uroczystości pogrzebowej. Uzna, iż Juliusz jest starszym panem, który po latach zagranicznych wojaży szuka kontaktu z rodziną. Szulcowie będą nim zachwyceni. Jedynie matka Wojtka słysząc imię Juliusz, wpadnie w popłoch…" – czytamy w opisie.

Oprócz tego do obsady gościnnie ma dołączyć Kuba Wojewódzki. Swój czas w serialu ma mieć także Paulina Holtz, która znana jest z "Klanu" i Marek Bukowski. Szykują się więc spore zmiany w "Na wspólnej".



Przypomnijmy, iż to nie pierwszy raz, gdy Daniel Olbrychski występuje w kultowych polskich serialach. 12 lat temu pojawił się w "Klanie". Wówczas pytany przez "Super Express", dlaczego zdecydował się na występ w tej produkcji TVP, odpowiedział: – W miesiącu mam około 5 dni zdjęciowych, co pozwala mi na utrzymanie siebie, żony, rodziny i domowego zwierzyńca. Gdyby nie było seriali, należałoby zamknąć połowę szkół teatralnych.

Idź do oryginalnego materiału