Daniel Martyniuk uderza w swojego ojca. Zapowiada, iż na chrzcinach syna się nie pojawi

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Daniel Martyniuk/ instagram: daniel_martyniuk Daniel Martyniuk/ instagram: daniel_martyniuk


Jak informuje serwis „Pudelek”, chrzest małego Floriana wywołuje coraz większe emocje w rodzinie Martyniuków. Daniel zapewniał, iż nie pojawi się na uroczystości, tymczasem jego ojciec, Zenek, przekazuje coś zupełnie innego. Syn gwiazdora disco polo po raz kolejny zabrał głos na Instagramie, a jego słowa: „Serio, mówię dość” tylko podsycają spekulacje.

Zbliża się chrzest syna Daniela Martyniuka

Wygląda na to, iż spokój w rodzinie Martyniuków był jedynie chwilowy. Jeszcze niedawno wszyscy wierzyli, iż Zenek i Danusia udało się jakoś dogadać z Danielem i Faustyną, ale najnowsze wpisy syna gwiazdora disco polo na Instagramie skutecznie rozwiewają te nadzieje.

Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a zbliżający się chrzest małego Floriana tylko podgrzewa emocje. Nie wiadomo, czy Daniel zdecyduje się wziąć udział w uroczystości, co sprawia, iż cała rodzina i fani śledzą każdy ruch Martyniuków z zapartym tchem.

Daniel Martyniuk sam podgrzał plotki o swoim możliwym braku obecności na chrzcie syna, mówiąc o tym w mediach społecznościowych. Wszystko wskazuje na to, iż mały Florian przyjmie sakrament już w najbliższy weekend. Teraz wszyscy zastanawiają się, czy Daniel faktycznie pojawi się na ceremonii, czy też znów zaskoczy rodzinę swoją nieobecnością. A co na to Zenek Martyniuk?

Zenek Martyniuk o chrzcie wnuka

Gwiazdor disco polo w rozmowie z Glam Press zapewnia, iż jego syn na pewno weźmie udział w chrzcie małego Floriana. Jak dodaje, Faustyna już zajmuje się wszystkimi przygotowaniami, a on i Danusia oczywiście także planują pojawić się na uroczystości. Zapowiada się więc rodzinna ceremonia pełna emocji – pytanie tylko, czy rzeczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem.

„Wszystko organizuje Faustyna w Białymstoku. Wspaniale sobie radzi. My z Danusią szykujemy się na tę uroczystość i nasz syn też tam będzie” – powiedział Martyniuk, cytowany przez „Pudelka”.

Do tych słów odniósł się sam zainteresowany. „Szok, żeby nie móc przyjechać na chrzciny syna. Kiedyś mu to wytłumaczę. Zrozumie!” – napisał Daniel. Nie zabrakło też kolejnego uderzenia w ojca. „Też tak macie? Żeby tatusiowi PR-u nie psuć? Macie tak? Więc odczepcie się nareszcie” – dodał.

Idź do oryginalnego materiału