Daniel Martyniuk potulny jak baranek? Takie będą święta wielkanocne u Zenka i Danusi

gazeta.pl 2 dni temu
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Wiele rodzin dopina wszystko na ostatni guzik, aby już niedługo móc cieszyć się obecnością bliskich przy świątecznym stole. Już teraz wiadomo, iż u Martyniuków zapowiada się bardzo rodzinny czas. Czy pojawi się syn piosenkarza, z którym jeszcze niedawno gwiazda disco polo była w konflikcie?
W związku ze zbliżającą się Wielkanocą prawdopodobnie wielu fanów gwiazd zastanawia się, jak ich idole spędzają święta. Co roku poszczególni celebryci dzielą się z mediami kulisami przygotowań do wyjątkowego czasu. W tym roku do ich grona dołączył Zenek Martyniuk, który zdradził, w jakim gronie będzie świętować. Wiadomo już, kogo zabraknie przy wielkanocnym stole.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak wygląda praca na planie z Danutą Martyniuk? Sławomir i Kajra ujawniają


Zenek Martyniuk wyjawił, jak będą wyglądać jego święta wielkanocne. Czy zjawi się Daniel i Faustyna?
Zenek Martyniuk, podobnie jak wielu innych Polaków, na święta uda się do rodziny. W rozmowie z Plejadą zdradził, jak spędzi ten czas. Rzecz jasna nie zabraknie Danuty, która jak twierdzi, przystąpi do przygotowań od razu po powrocie z Australii, w której przebywała w ostatnim czasie. - Żona wraca z Australii i pewnie tak z marszu zacznie przygotowywać święta. W tym roku pewnie też trochę pojeździmy. Będziemy i w Grabówce, i w Białowieży na pewno też się pojawimy - zapowiedział. -Pojedziemy też do rodzinnego domu Danusi, będziemy w Bielsku Podlaskim, gdzie mieszka jej bratanek. Na pewno odwiedzę też swoją mamę w Gredelach. (...) zwykle na święta wielkanocne jest u nas kilkanaście, do 20 osób - kontynuował.
Wygląda także na to, iż dawne niesnaski pomiędzy Zenkiem a synem odeszły w niepamięć. Gwiazdor disco polo zdradził, iż w tym roku do świątecznego stołu zasiądzie wraz z Danielem i jego ukochaną, Faustyną. Nie pojawi się natomiast Laura, wnuczka piosenkarza. - W tym roku chyba Laura nie przyjedzie. My ostatnio często jeździliśmy do niej, a teraz żona jedzie zaraz po świętach - wyznał.


Zenek Martyniuk wejdzie do kuchni w święta? Ma specjalne zadanie do wykonania
W tej samej rozmowie Zenek Martyniuk wyjawił, czy pomoże żonie w świątecznych przygotowaniach w kuchni. - Ja raczej nic nie przygotowuję na święta. Tylko trochę pomagam. Czasem pokroję jajka albo ziemniaczki ugotowane na sałatkę warzywną. Żona ma różne urządzenia, które ułatwiają pracę, ale coś zawsze trzeba zrobić i wtedy pomagam - przyznał. Na tym jednak nie kończy się jego zaangażowanie. - Ja też sprzątam. Jak ja posprzątam, to nikt tak nie posprząta. Wiem, gdzie co ma leżeć, wszystko musi być na swoim miejscu. Z kolei żona jak przyjedzie, to pewnie nie będzie wcale wychodzić z kuchni. Ona zawsze piecze, gotuje, smaży. Pachnie całym dom i tak musi być - podsumował.
Idź do oryginalnego materiału