Dani Filth, wokalista zespołu Cradle of Filth wspomniał współpracę z Edem Sheeranem. Jego zdaniem, wokalista włożył dużo pracy, aby dopasować się do ciężkiego brzmienia zespołu.
W 2021 roku Filth ujawnił, iż on i gwiazda popu planują duet. Niedługo później w sieci pojawiły się wspólne zdjęcia muzyków ze studia nagraniowego. Mimo, iż od powstania piosenki minęło kilka lat, muzycy przez cały czas czekaj na adekwatny moment, aby ją opublikować.
W ostatniej rozmowie w podcaście „The Downbeat Podcast” Craiga Reynoldsa, Filth pochwalił zaangażowanie Sheerana w tworzenie wspólnego utworu:
To zupełnie nowa piosenka Cradle of Filth z udziałem Eda Sheerana. Duża część z niej brzmi jak Ed Sheeran. Gra na akustycznej gitarze, śpiewa po swojemu, ale sporo tego brzmi jak my. Są blasty, są krzyki. Ed naprawdę się stara. Wykonuje rockowe wokale. Piosenka dotyczy afirmacji, jest trochę o samodzielnej afirmacji. To naprawdę dobra piosenka. Tylko kilka osób ją słyszało. choćby moja mama jeszcze jej nie słyszała.
Zespół postanowił nie umieszczać utworu na nadchodzącej płycie, ale piosenka ukaże się w przyszłości. Jak wyjaśnia Dani:
Nie chcieliśmy jej wydawać wtedy, bo byliśmy zajęci innymi rzeczami. Potem on nie mógł jej wydać, bo miał masę obowiązków. Więc wyjdzie, kiedy wyjdzie. Nie chcieliśmy jej umieszczać na albumie.
We wcześniejszych wywiadach Ed wspomniał, iż jako dziecko bardzo lubił zespoły takie, jak Cradle of Filth i Slipknot. Przyznał jednak, iż jego przygoda z metalem skończyła się na przyswojeniu kilku gitarowych riffów.
Współpraca z Cradle of Filth nie jest pierwszym spotkaniem Sheerana z metalowym zespołem. W 2022 roku wokalista połączył siły z zespołem Bring Me The Horizon, tworząc cięższą wersję swojego przeboju „Bad Habits”.
