Jeszcze kilkanaście lat temu decyzje biznesowe opierały się głównie na doświadczeniu, intuicji i obserwacji rynku. Dziś ten model przestaje działać. W świecie cyfrowym dane generowane są w niespotykanym dotąd tempie – przez systemy sprzedażowe, aplikacje, media społecznościowe, urządzenia mobilne czy czujniki Internetu Rzeczy. Z tych informacji można wyczytać więcej, niż mogłoby się wydawać: preferencje klientów, nastroje społeczne, skuteczność kampanii, a choćby potencjalne zagrożenia gospodarcze.