Dan Simmons – Terror – ta książka to horror idealny? [RECENZJA]

panodkultury.com.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Terror to horror idealny? Dan Simmons niczym nowy Lovecraft


„Terrior” to horror idealny? Statki HMS Erebus i HMS Terror utknęły w lodzie Arktyki szukając nowego szlaku. W końcu zniknęły wraz z załogą w okolicznościach, których do dziś nie wyjaśniono. Dan Simmons snuje klaustrofobiczną opowieść o tej wyprawie badawczej z 1845 roku. Jest to historia po przeczytaniu której choćby H.P. Lovecraft miałby problem z zaśnięciem.


„Terror” to nieustanne poczucie zagrożenia. Dan Simmons nie daje złapać czytelnikowi oddechu. Arktyka zgniata załogę statków jak w imadle. Morderczy mróz, polarny mrok, szkorbut, głód, smród, kanibalizm, lód miażdżący statki, aż po horyzont martwa arktyczna pustynia. Do tego na pokładzie przebywa tajemnicza Eskimoska nazywana Lady Ciszą, a potwór z lodu morduje kolejnych marynarzy. Dodajmy do tego mitologię Inuitów i mamy grozę absolutną.

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Dan Simmons to nowy Lovecraft? Horror niczym Zew Cthulhu

Dan Simmons rozrzucił wiele puzzli, dając czytelnikowi satysfakcję z ich samodzielnego układania. Skrupulatnie nakreślił paletę ludzkich reakcji na namacalną bliskość śmierci. Dramat śledzimy oczami członków załogi, popadających w obłęd, tracących nadzieję na wyrwanie się z lodowego piekła. W zdesperowanych marynarzach budzą się bestie nie mniej groźne, niż potwór z lodu.


Fabuła „Terroru” sunie powoli jak kra po arktycznych wodach, by nagle uderzyć w czytelnika jak góra lodowa. Bal maskowy na lodzie przywołuje skojarzenia z obrazami Boscha, a Edgar Allan Poe poklepałby Simmonsa po ramieniu. Scena ucieczki lodomistrza Blankeya przed potworem z lodu nie pozwala wziąć oddechu.

Podczas czytania „Terroru” można dosłownie poczuć zimno na skórze. To proza w duchu Lovecrafta, ale intensywniejsza, odarta z wodolejstwa i banału. „Terror” to powieść fikcyjna, ale mocno oparta na realistycznym fundamencie i drobiazgowym researchu. W fabułę „Terroru” wpada się jak pod arktyczny lód.

„Terror” to horror idealny? Dan Simmons niczym nowy Lovecraft

Chcesz więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Idź do oryginalnego materiału