Damięcki wypiął klatę i porównał dwa zdjęcia. Ostrzega Ibisza. Szukamy różnic

gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Kapif.pl instagram.com/mateuszdamiecki/


Mateusz Damięcki pokazał na Instagramie klatę. W swoje zmagania nad budowaniem sylwetki zaangażował także fanów. W dwóch zestawionych ze sobą zdjęciach każe szukać różnic. Widzicie je?
Mateusz Damięcki pochwalił się na Instagramie swoją sylwetką. Wygląda na to, iż aktor jest dumny z samodyscypliny, jaką wykazywał się przez ostatnie kilka lat. Są tego widoczne efekty. Zestawił ze sobą zdjęcia "przed i po" i zwrócił się do fanów. "Znajdź różnicę" - czytamy.


REKLAMA


Zobacz wideo Damięcki o ryzykownym spotkaniu na siłowni


Mateusz Damięcki opublikował dwa kadry. Każe fanom szukać różnicy
Mateusz Damięcki często dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami u boku ukochanej żony, Pauliny. Czasem jednak pozwala sobie na momenty, kiedy może pochwalić się pieczołowicie budowaną sylwetką. Muskulaturę aktora widzowie mogli już zobaczyć w słynnym filmie "Furioza" Cypriana T. Olenckiego, w którym Damięcki wcielił się w rolę Goldena, rządzącego w gangsterskim środowisku pseudokibiców. Teraz imponującą formę mężczyzny fani mogą śledzić na jego Instagramie. Okazało się, iż i tym razem ma to związek z planami zawodowymi aktora. "Wczoraj skończyłem zdjęcia do nowego projektu, który wymagał ode mnie powrotu do formy sprzed pięciu lat" - zapowiedział tajemniczo.
W najnowszym poście aktor zestawił ze sobą dwa zdjęcia, na których w pełnej okazałości widzimy klatkę piersiową aktora. Kadry dzieli pięć lat i gołym okiem widać, jak wielką metamorfozę przeszedł aktor. Na pierwszy plan wysuwają się silnie zarysowane mięśnie. Przepełniony dumą w dwóch słowach zawarł sedno publikacji. "Znajdź różnicę" - zwrócił się do internautów. Ci nie omieszkali żartobliwie potraktować polecenia. "Okulary?", "Kolor spodenek", "Po lewej jesteś młodszy" - czytamy. Część z nich jednak wyjątkowo poważnie podeszło do zadania. "Znalazłem wiele różnic. Podstawowa to taka, iż ze świetnej formy da się zrobić z*******ą", "Super forma. Chyba choćby lepsza niż pięć lat temu" - pisali zachwyceni fani.


Damięcki wypiął klatę i zwrócił się do Ibisza. "Depczę ci po piętach"
Przy okazji publikacji Damięcki pozwolił sobie na podziękowania, które skierował do ludzi, którzy towarzyszyli mu w zmaganiach nad budowaniem sylwetki. "Jesteś zawsze kiedy trzeba i robisz to co trzeba. I jesteś w tym najlepszy!" - zwrócił się do swojego trenera. Co zaskakujące, wsparciem byli dla niego także znany kulturysta Robert Burneika wraz z żoną Kają, a także ukochana Damięckiego, Paulina. "Dziękuję, iż nie wystawiłaś mi przez ten rok walizek za drzwi. Łatwo nie było" - czytamy. Swoje kulturystyczne zmagania z kolei zdecydował się podsumować z humorem, ostrzegając znanego ze świetnej formy Krzysztofa Ibisza. "Depczę Ci po piętach, a przynajmniej staram się jak umiem" - napisał z ironią.
Idź do oryginalnego materiału