Wiadomość o śmierci Ozzy'ego Osbourne'a obiegła media 23 lipca. Wokalista miał 76 lat. Informację o śmierci muzyka potwierdziła jego rodzina w oświadczeniu dla mediów. "Z ogromnym smutkiem, którego nie da się wyrazić słowami, informujemy, iż nasz ukochany Ozzy Osbourne zmarł dziś rano. Był ze swoją rodziną, otoczony miłością" - przekazano. Kilka godzin później Matylda Damięcka zdecydowała się upamiętnić wokalistę Black Sabbath.
REKLAMA
Zobacz wideo Opowiedziała o poruszającej chwili
Matylda Damięcka wspomina Ozzy'ego Osbourne'a. Zamieściła grafikę
Grafiki Matyldy Damięckiej wywołują ogromne poruszenie. Artystka w ten sposób reaguje na głośne lub bliskie jej sercu wydarzenia. Często w tej sposób wyraża także swoje poglądy. Ilustracja, którą poświęciła Ozzy'emu Osbourne'owi, wyróżnia się nieco na tle innych. Na rysunku widzimy twarz wokalisty wyrysowaną bardzo cienkim konturem. Muzyk na grafice ma za to bardzo mocno podkreślone czarnym kolorem oczy, co prawdopodobnie nawiązuje do jego charakterystycznego wizerunku scenicznego. Damięcka dorysowała mu również kły wampira. "Mama, I’m Coming Home" (tłum. "Mamo, wracam do domu) - podpisała grafikę artystka, nawiązując do znanej piosenki Osbourne'a.
Ilustracja bardzo poruszyła fanów wokalisty Black Sabbath, którzy żegnają go w komentarzach. "I kto by pomyślał, iż książę ciemności złamie nam tak serca", "Boli. Do zobaczenia, Ozzy", "Coś się właśnie rozpadło" - piszą pod postem Damięckiej.
Ozzy Osbourne krótko przed śmiercią zagrał pożegnalny koncert
Ozzy Osbourne od kilku lat zmagał się coraz poważniejszymi problemami zdrowotnymi. W 2020 roku poinformował publicznie, iż zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. Muzyk miał problemy z chodzeniem i zaczął poruszać się o lasce. W 2023 roku Osbourne zdecydował się odwołać trasę koncertową ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Choć wiele osób uważało, iż Ozzy już więcej nie wystąpi, muzyk zdołał jeszcze pokazać się na scenie. 5 lipca, niecałe trzy tygodnie przed śmiercią muzyka, na stadionie Villa Park w Birmingham odbył się pożegnalny koncert Ozzy'ego Osbourne'a i zespołu Black Sabbath.