Czyste ręce, trzeźwe umysły i gorące serca [Sutowski o „Oppenheimerze”]

krytykapolityczna.pl 1 rok temu
Sednem „Oppenheimera” wydają mi się dwuznaczności przemieniającej świat nauki połowy XX wieku, a więc czasów, gdy świat Zachodu do spółki z sowieckim Wschodem wciąż jeszcze wierzyły w prometejski geniusz fizyków, chemików i inżynierów-konstruktorów.
Idź do oryginalnego materiału