Joanna Krupa ogłosiła separację z mężem, a amerykańska prasa donosi, iż Douglas Nunes złożył papiery rozwodowe. Jak modelka odwraca myśli Ashy od tych przykrych wydarzeń?
Douglas Nunes złożył papiery rozwodowe po pięciu latach małżeństwa z Joanną Krupą. Jako pierwszy poinformował o tym magazyn People, który napisał, iż złożył pozew w sądzie w Los Angeles i wniósł o wspólną opiekę nad Ashą. Za powód rozpadu relacji podał różnice nie do pokonania. To powszechna w USA praktyka, jeżeli małżonkowie rozstają się w przyjaźni.
Joanna Krupa niedługo po doniesieniach prasy, wydała oświadczenie, w którym potwierdziła jedynie to, iż jest z mężem w separacji.
Razem z mężem podjęliśmy wspólną decyzję o separacji. Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i przez cały czas żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy na pierwszym miejscu. Ze względu na moją rodzinę nie będę tego dalej komentowała, tylko powiem, iż każdy z nas jest zaangażowany w zapewnienie szczęścia drugiej osobie, abyśmy mogli być najlepszymi rodzicami, idąc naprzód – napisała na Instagramie.
Żadne z małżonków już nie komentuje sprawy. Oboje opublikowali już kilka postów na Instagramie, także zdjęcia z Ashą. To właśnie jedynaczka jest teraz ich największą troską. Joanna Krupa pokazała, jak zajmuje myśli dziewczynki po tym, jak rozstała się z jej tatą.
Jak Joanna Krupa odwraca myśli córeczki od rozstania?
Joanna Krupa jest znaną miłośniczką zwierząt, a w jej domu znalazło miejsce spore stadko psów. Ukochanym stróżem Ashy jest Winston, który nie odstępuje dziewczynki na krok i choćby doczekał się swojego profilu na Instagramie.
Asha miłość do zwierząt przejęła od rodziców i teraz sama chętnie zajmuje się domowymi czworonogami. Razem z tatą jeździ też często na ranczo, gdzie ma do czynienia ze zwierzętami gospodarskimi.
Joanna wykorzystała pasję córeczki i zaangażowała ją do akcji, w której sama bierze udział, a mianowicie w propagowanie adopcji psów. Najpierw na Instastory pokazała, jak Asha zajmuje się Luną, psem do adopcji, a potem opublikowała post z podziękowaniem.
Dziękuję @theanimalpad @thestreetvet i @bella_and_buddies_rescue za danie Lunie większej szansy na życie i sprowadzenie jej z ulicy do ciepłego domu.
Prawda, iż to świetny sposób, żeby zająć czas córeczce, a do tego szerzyć dobro? Zwierzęta to najlepsze lekarstwo na wszelkie smutki.
Siostra Joanny Krupy komentuje rozstanie
Marta Andretti nie ukrywała w rozmowie z naszą reporterką, iż jest jej przykro z powodu rozstania Asi i Douglasa.
Jest mi szkoda. Kocham ich oboje – powiedziała.
Podkreśliła, iż para na razie jest tylko w separacji.
Na razie jest separacja. To nie jest rozwód na sto procent. Dopiero jest koniec, jak jest rozwód – po prostu – wyjaśniła.
Marta uważa, iż Joannie i Douglasowi uda się wyjść z kryzysu.
Mnie się wydaje, iż im się uda. Nie wiem czemu, ale mam takie uczucie – podzieliła się swoimi przemyśleniami. Czasami tak jest, iż ludzie potrzebują separacji, żeby od nowa się dotrzeć. Oni mają małą córeczkę, więc chcą się starać. Jest separacja, ale nie ma rozwodu – kontynuowała Marta.
Cała rozmowa poniżej.