Czy reparacje wojenne są możliwe? Dyskutowano o nich w Wieluniu [ZDJĘCIA]

info.wielun.pl 2 tygodni temu

Czy Polska otrzyma reparacje od Niemiec? Wieluń był pierwszym miastem, które zostało zbombardowane podczas nalotów 1 września 1939 roku. O 4:40 i w kolejnych nalotach ofiarą padł m.in. szpital pw. Wszystkich Świętych, synagoga, kościół farny, a w gruzy zamieniono prawie 90 proc. centrum miasta.

W Muzeum Ziemi Wieluńskiej zakończyło się posiedzenie Rady ds. Samorządu Terytorialnego Narodowej Rady Rozwoju na temat reparacji z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej i niesprowokowanej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej. To temat, który od wielu lat jest podejmowany w szczególności przez Arkadiusza Mularczyka, byłego wiceministra spraw zagranicznych oraz pełnomocnika Rządu ds. odszkodowań za szkody wyrządzone przez agresję i okupację niemiecką w latach 1939–1945. Wieluń jest pierwszym miastem, które podjęło uchwałę opisującą straty wojenne i wyrażającą poparcie dla dochodzenia przez Polskę od Niemiec reparacji.

– Przeszłość nie przeminie. I nasza odpowiedzialność nie przeminie. My to wiemy. Jako prezydent Niemiec chcę państwa zapewnić: Nie zapomnimy! Chcemy i będziemy pamiętać. Bierzemy na siebie odpowiedzialność, którą nakłada na nas nasza historia. Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń. Chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii. I proszę o przebaczenie – mówił prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w 2019 roku w Wieluniu, podczas 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

To właśnie te słowa znalazły się na odsłoniętej dzisiaj tablicy, która zawisła na ścianie dawnego kolegium pijarskiego, w pobliżu miejsca, w którym zostały wypowiedziane. W raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, wydanym przez Instytut Spraw Wojennych w 2022 roku, znajduje się rozdział opracowany przez profesora Tadeusza Olejnika na temat strat, jakie poniósł Wieluń.

Podczas porannych uroczystości 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej prezydent Andrzej Duda mówił: – Wybaczenie i uznanie winy to jedno, a zadośćuczynienie za szkody to drugie. I ta sprawa cały czas jeszcze nie jest załatwiona. I nigdy nie była załatwiona.

Czy reparacje są w ogóle możliwe? Zaprezentowany we wrześniu 2022 r. dokument zakładał, iż Polska będzie domagać się od naszych zachodnich sąsiadów 1,3 bln euro za wojenne zniszczenia. To raczej temat na przyszłe pokolenia.

Jak podkreślał podczas otwarcia dzisiejszego posiedzenia prezydent Andrzej Duda: – Lwią częścią tej kwoty, ponad 70 proc., są straty, jakie ponieśliśmy w substancji ludzkiej. Nie w infrastrukturze, nie w zburzonych budynkach, nie w przemyśle, nie w zniszczonych miastach, nie w zniszczonych i wykradzionych z Polski mieniu. Nie! W tym, iż straciliśmy ponad 5 milionów obywateli. W tym, iż straciliśmy wspaniałą tkankę społeczną. Mnóstwo ludzi młodych, przed którymi było dopiero życie. Którzy w istocie byli wtedy wspaniałą, wielką przyszłością Rzeczypospolitej. Byli często bardzo dobrze wykształceni.

W Muzeum Ziemi Wieluńskiej był obecny m.in. Józef Stępień – świadek wydarzeń z 1939 roku, prof. dr hab. Tadeusz Olejnik – wieluński historyk, Piotr Ćwik – zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, dr Karol Nawrocki – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Arkadiusz Mularczyk – poseł do Parlamentu Europejskiego.

Czytaj też:

  • Czymżeś Wieluniu zawinił? 85. rocznica wybuchu II wojny światowej [ZDJĘCIA]
Idź do oryginalnego materiału