Czy naprawdę trzeba się „dogadywać dla dobra dzieci”? A co z Twoim dobrem, Dżoano? 🧱

monikapawelec.pl 4 dni temu

Dżoano, jeżeli słyszysz, iż powinnaś „się dogadywać, bo dzieci patrzą” – to czas postawić pytanie: a kto patrzy na Ciebie? Bo jeżeli masz siebie tłumić, żeby relacja wyglądała dobrze z zewnątrz – to dzieci uczą się, iż maska jest ważniejsza niż prawda 🎭



PWPR często udaje zgodę, ale tylko do zdjęcia 📸

Partner w Projekcie Rodzina potrafi idealnie funkcjonować przy gościach i przy babci. Ale w domu – ciche dni, ironia, kontrola i emocjonalne zimno. I tak, dzieci to widzą. choćby jeżeli nie mówią.


Zgoda za wszelką cenę bywa przemocą w białych rękawiczkach 🤍

Nie chodzi o to, żeby się kłócić. Ale o to, żeby nie udawać. Bo jeżeli Twoje „dogadywanie się” oznacza uległość, znikanie i milczenie – to nie jest kompromis. To samowyparcie.


Dzieci potrzebują autentyczności, nie perfekcji

Potrzebują wiedzieć, iż można mieć trudne emocje i być przez cały czas kochanym. Że można stawiać granice bez utraty miłości. Że bliskość to nie zawsze zgoda – ale zawsze szacunek.


A jeżeli chcesz rozmawiać o tym z dzieckiem?

Nie musisz mieć gotowych odpowiedzi. Wystarczy gotowość do bycia w tym razem. Pomocne mogą być książki, które nie oceniają, tylko zadają pytania. Jak „Czy moje plecy istnieją?” – o obecności i byciu widzianym. I „Moje marzenia spełniają się” – dla dzieci, które chcą czuć, iż mogą wybierać swoją drogę 🌈

#DajęSłowo 🧱

Idź do oryginalnego materiału