Pod koniec roku Departament Kultury, Mediów i Sportu (DCMS) poinformował, iż koronacja króla Karola III kosztowała podatników 72 mln funtów. Ministerstwo pokryło 50,3 mln funtów, a 21,7 mln funtów wydała na ochronę imprezy brytyjska policja. Przeciwnicy monarchii wytknęli, iż uroczystość przyciągnęła przed telewizory tylko 20 mln Brytyjczyków. Dużo lepszą oglądalność miał pogrzeb królowej Elżbiety II, który zgromadził na Wyspach 29 mln telewidzów. Widownia ceremonii koronacyjnej była tym bardziej niska, iż 6 maja padał deszcz i Brytyjczycy raczej nie spędzali tej soboty pod gołym niebem. W czasie koronacji Channel 4 wyemitował film „Johnny English: Nokaut”, i to nie najnowszy, bo z 2018 roku, a jednak Atkinsona, czyli Jasia Fasolę, wolało oglądać 138 tys. Brytyjczyków.