Po śmierci swojej żony, Kate (Julianne Moore), prowadzi ranczo Echo Valley. Ledwo wiąże koniec z końcem. Jej córka, Claire (Sydney Sweeney), walczy z uzależnieniem. Pojawia się pewnej nocy na farmie, twierdząc, iż zabiła swojego chłopaka, Ryana (Edmund Donovan).W filmie "Kresy szczerości" w reżyserii Michaela Pearce'a u boku Moore i Sweeney występują: Domhnall Gleeson, Kyle MacLachlan oraz Fiona Shaw.Tytuł jest dostępny na platformie Apple TV+.
Jednym z bardziej udanych dzieł Michaela Pearce'a jest thriller "Pod ciemnymi gwiazdami" z 2017 roku z Jessie Buckley i Michaelem Pittem w rolach głównych. Zapamiętałam go przede wszystkim dzięki mrocznemu klimatowi i gęstej narracji, trzymającej w napięciu do samego końca. Fabuła skupiała się wówczas na młodej kobiecie zakochanej w mężczyźnie skrywającym mroczne sekrety. W najnowszym filmie, "Kresy szczerości", Pearce koncentruje się na pełnej sprzecznych emocji relacji matki i córki. Choć produkcja nie trafiła na ekrany polskich kin, można ją obejrzeć na platformie Apple TV+. Obawiam się jednak, iż mimo znakomitej obsady film przejdzie bez większego echa. Szkoda – to porządny thriller, a sam seans skłania do niejednej refleksji.
"Kresy szczerości": wstrząsający dramat rodzinny
Główna bohaterka Kate (Julianne Moore) na co dzień zajmuje się prowadzeniem rancza Echo Valley. To dojrzała kobieta, której życie nie oszczędzało. Ma za sobą rozwód oraz śmierć ukochanej żony. Ledwo wiąże koniec z końcem, a dodatkowo jej relacja z jedyną córką jest bardzo trudna. Claire (Sydney Sweeney) to osoba niestabilna emocjonalnie, zmagająca się z uzależnieniem od narkotyków. Wraca do rodzinnego domu tylko wtedy, gdy wpadnie w kłopoty albo potrzebuje pieniędzy. Ojciec Claire (Kyle MacLachlan) już dawno przestał angażować się w jej życie i radzi Kate, by zrobiła to samo. Ta jednak nie potrafi odciąć się od córki. Za bardzo ją kocha. Dlatego, gdy pewnego dnia Claire wraca w histerii i wyznaje, iż zabiła swojego chłopaka, Ryana (Edmund Donovan), Kate - mimo wszystko - postanawia jej pomóc.
"Kresy szczerości" to dramat rodzinny koncentrujący się na zjawisku współuzależnienia. Kate po śmierci żony została zupełnie sama na ranczu. Nie potrafi poradzić sobie z żałobą ani postawić granic uzależnionej córce. Claire perfidnie to wykorzystuje, zupełnie nie licząc się z uczuciami matki. Michael Pearce nie unika w swoim filmie ukazania najbardziej dramatycznych aspektów takiej relacji. Zadaje pytanie, czy miłość matki do dziecka jest absolutnie bezwarunkowa oraz czy istnieją jakiekolwiek granice. Nie brakuje tu mocnych scen pełnych kłótni i przemocy – zarówno psychicznej, jak i fizycznej. Pod tym względem "Kresy szczerości" potrafią wywołać głęboki smutek i z pewnością poruszą widzów, którzy sami zetknęli się z podobnymi doświadczeniami.
W pewnym momencie obraz zamienia się w rasowy kryminał z intrygującymi zwrotami akcji. Nie spodziewałam się, iż scenariusz zabierze nas w takie rejony, ale efekt finalny jest naprawdę bardzo dobry. Narracja sprawnie utrzymuje uwagę widza, a finał potrafi zaskoczyć.
"Kresy szczerości": nie brakuje tu niedociągnięć
Michael Pearce świadomie buduje klimat filmu poprzez spokojny montaż i przedłużone ujęcia, podobnie jak w "Pod ciemnymi gwiazdami". Dzięki temu nagły plot twist wybrzmiewa o wiele lepiej. Mam jednak jeden zarzut, który sprawił, iż obniżyłam ocenę o jedną gwiazdkę. Kiepskie oświetlenie. Rozumiem, iż twórcy chcieli stworzyć mroczną atmosferę, ale w niektórych scenach niemal nie widać, co dzieje się na ekranie, zwłaszcza podczas seansu za dnia.
Jeśli chodzi o kreacje aktorskie, Julianne Moore i Sydney Sweeney spisują się znakomicie. Jednak to Domhnall Gleeson, choć w roli drugoplanowej, przyciąga największą uwagę. Wcielił się w postać handlarza, który szantażuje Kate. To zdecydowanie nietypowa rola w jego dorobku, a sam aktor daje idealnie wyważony i przekonujący występ.
"Kresy szczerości" to tytuł, który szczególnie zainteresuje miłośników dramatów rodzinnych z kryminalną intrygą, choć wymaga od widza uważności. Michael Pearce ponownie pokazuje, iż ma talent do budowania napięcia. Jednocześnie skłania do refleksji, zadając pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
7/10
"Kresy szczerości", reż. Michael Pearce, USA. Data premiery na Apple TV+: 13 czerwca 2025 r.
Czytaj więcej: Mroczny serial, który śledzą miliony. Rozmawiamy z odtwórczynią głównej roli