Czy "Elio" wystrzeli nas w kosmos? Przeczytajcie naszą recenzję

filmweb.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: plakat


Najnowsza produkcja studia Pixar trafi do kin już 19 czerwca. "Elio" to opowieść o chłopcu, który przypadkiem zostaje porwany przez kosmitów i uznany za przywódcę Ziemi.

Jeśli jesteście ciekawi, czy studio Pixar, które słynie z niezawodności, dostarczyło kolejny udany film, mamy już odpowiedź. "Elio" widział już Maciej Satora, który podzielił się swoimi wrażeniami w recenzji. Przeczytacie ją w całości TUTAJ.

W polskiej wersji językowej usłyszymy m.in. głosy Macieja Musiała i Krystyny Czubówny. Za reżyserię odpowiadają Adrian Molina i Madeline Sharafian – duet dobrze znany fanom animacji "Coco" czy "To nie wypanda".


recenzja filmu "Elio" – studio Pixar



Cytując recenzję dostępną na KARCIE FILMU: To w tych trzech scenach Elio pozostaje jednak prawdziwie namacalny; bohater bajkowej przygody z kropek i kresek składa się z płynącej żyłami krwi i poobijanych kości.

W recenzji przeczytacie także: "Elio" stara się w końcu udowodnić, iż tysiące lat świetlnych od źródła naszych problemów nie jest wcale tysiąc razy lepiej; iż nabudowane oczekiwania o innych lepszych życiach muszą zawodzić, by w pełni pozwolić docenić to własne.

Czy taka filozoficzna nuta wystarczy, by trafić także do dorosłego widza?

Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ.

"Elio" – zobacz zwiastun



Elio to żaden superbohater, ale samotny chłopiec w żałobie, który zamiast grawitowania w kierunku niezasklepionych ran, wybiera kojący eskapizm w wyśnione krainy, gdzie łatwiej się oddycha, atmosfera jest przyjazna, a obce istoty życzliwe. To właśnie tam – wśród gwiazd i międzyplanetarnych rad – Elio odnajduje nie tylko nową misję, ale przede wszystkim siebie.





Idź do oryginalnego materiału