Czy będzie sezon 2 serialu „Duster”? HBO Max podjęło decyzję o przyszłości tytułu z Joshem Hollowayem w roli głównej.
Co dalej z serialem „Duster„? Czy będzie 2. sezon kryminalnego akcyjniaka dostępnego na platformie HBO Max? Znamy decyzję – nie przypadnie ona do gustu tym, którzy spodziewali się wielosezonowego hitu.
Duster sezon 2 – czy będzie kontynuacja? Jest decyzja
Jak podaje Deadline, HBO Max podjęło decyzję o skasowaniu „Dustera” po 1. sezonie. Niecały tydzień temu w ofercie platformy pojawił się zatem finałowy odcinek projektu, za którym stali J.J. Abrams i LaToya Morgan. Choć projekt został dobrze przyjęty przez krytyków i widzów, o jego przyszłości zadecydowały niezadowalające wyniki oglądalności.
Choć HBO Max nie będzie realizować 2. sezonu serialu „Duster”, jesteśmy bardzo wdzięczni za możliwość współpracy z niezwykle utalentowanymi współtwórcami, J.J. Abramsem i LaToyą Morgan, oraz naszymi partnerami z Bad Robot i Warner Bros. Television. Jesteśmy niezwykle dumni z tego serialu z Joshem Hollowayem i Rachel Hilson. Dziękujemy im oraz całej obsadzie i ekipie za niesamowitą współpracę i partnerstwo – czytamy w oficjalnym oświadczeniu streamera.

Co ciekawe, „Dustera” zamówiono jeszcze w 2020 roku, wobec czego serial z Joshem Hollowayem w roli głównej czekał na swą premierę aż pięć lat. Kasacja w HBO Max nie musi koniecznie oznaczać ostatecznego końca tytułu. Źródła serwisu Deadline informują, iż WBTV i Bad Robot rozglądają się za nowym domem dla projektu.
Akcja „Dustera” rozgrywa się w latach 70. na amerykańskim Południowym Zachodzie. Pierwsza czarnoskóra agentka FBI (Rachel Hilson) rekrutuje kierowcę powiększającego wpływy syndykatu przestępczego, by wspólnie podjąć się śmiałej misji jego rozbicia. Na całość 1. sezonu złożyło się osiem odcinków.
Jeśli jesteście ciekawi, co o skasowanym serialu sądzi Serialowa, koniecznie sprawdźcie naszą opinię. Znajdziecie ją tutaj: „Duster” – recenzja serialu. Mieliśmy okazję pogadać z Hollowayem, który przyznał, iż „Duster” został napisany specjalnie dla niego, ale też zapewnił, iż był to dla niego wymarzony projekt. Aktor za kółkiem siadał już jako dziewięciolatek, a miłość klimatu lat 70. pozostała mu do dziś.