Czy będzie 2. sezon serialu „To zawsze Agatha” i 3. sezon serialu „Loki”? Szef telewizyjnego wydziału Marvela właśnie zdradził, czy ulubieni bohaterowie małego formatu MCU mają szansę na powrót.
„To zawsze Agatha” okazała się wielkim hitem Marvela – na miarę „Lokiego„, a wręcz przekraczając znakomite przyjęcie tej serii. Czy tytułowi (anty)bohaterowie obu tytułów Disney+ mają szansę na powrót w nowych sezonach? Oto co mówi szef telewizyjnego pionu studia.
Loki sezon 3 – czy będzie kontynuacja serialu Marvela?
Podczas weekendowego konwentu D23 Brada Winderbauma zapytano o szansę na powrót Agathy i Lokiego. Fani MCU nie mają powodu do zmartwień – sugerował w rozmowie z CinePop producent odpowiadający w Marvelu za produkcje animowane i aktorskie, zmierzające do streamingu i telewizji.
Największym zaskoczeniem dla fanów może być odpowiedź na pytanie, czy będzie 3. sezon „Lokiego”. Choć 2. sezon serialu dobiegł końca jeszcze w listopadzie ubiegłego roku i – jak mogło się wydawać – przedstawił ostatnią przygodę serialowych losów boga kłamstw, Winderbaum sugeruje, iż kontynuacja nie jest poza zasięgiem. Producent nie podał szczegółów – stwierdził jedynie, iż „zawsze jest szansa” na 3. sezon „Lokiego”.
W podobnym tonie – choć może nieco bardziej zdecydowanym – Winderbaum odniósł się do sytuacji z 2. sezonem „To zawsze Agatha”. Skomentował też sytuację za kulisami serialu, który był zapowiadany jako produkcja limitowana, ale o nagrody będzie ubiegał się w charakterze serii otwartej na kolejne odsłony.
— Myślę, iż wszyscy chcemy zobaczyć więcej przygód w Westview. Biedne miasteczko, czy uda im się chwilę odsapnąć, biorąc pod uwagę „WandaVision” i „To zawsze Agatha”? (…) [Showrunnerka] Jac Schaeffer ma niezwykłą wyobraźnię, a na ten serial i te postacie miała naprawdę wyjątkową wizję, pozwalając Kathryn Hahn na wcielenie się w tę postać w sposób tak znaczący, iż sądzę, iż jako aktorka ona już na zawsze będzie związana z Agathą Harkness – tłumaczył Winderbaum (za CBR).
„To zawsze Agatha” (Fot. Disney+/Marvel)To nie wszystko. Producent przyznał – i zapowiedział – iż w najbliższych latach zobaczymy mniej produkcji Marvela niż dotychczas. Poprzez zmniejszenie liczby premier studio chce najwyraźniej sprawić, iż widzowie zatęsknią za nowymi odsłonami komiksowego świata.
— Myślę, iż to będzie zmienne. Będziemy celowali w dwa [seriale], może dwa i pół [rocznie], w niektórych latach może wyjść jeden. Mamy teraz długi proces rozwoju, więc na przejście do produkcji zdecydujemy się tylko z projektami, w które naprawdę wierzymy.
Szanse na 2. sezon „To zawsze Agatha” są całkiem duże, ponieważ już wiadomo, iż serial nie zostanie zgłoszony do prestiżowych nagród jako produkcja limitowana (jak „WandaVision”), tylko komediowa – co mocno sugeruje, iż to nie koniec.
A co w najbliższym czasie czeka Agathę Harkness i Billy’ego (Joe Locke)? Ostatnio zastanawialiśmy się, czy po zakończeniu serialu dwójka może wrócić w nowym spin-offie „WandaVision”. Skoro mowa o finale „To zawsze Agatha”, pisaliśmy też o tym, kto jest ojcem Nicholasa (Abel Lysenko) – odpowiedzi udzieliła (a przynajmniej: zasugerowała ją) sama twórczyni serialu. W oczekiwaniu na dalsze wieści o serialu, sprawdźcie też tę teorię na temat finału. Sugeruje ona, iż Agatha mogła uratować swego syna przed śmiercią.
