Czy Apple TV+ przeżywa kryzys jakości?

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Kiedy Apple po raz pierwszy wkroczyło na rynek transmisji strumieniowej telewizji, zaprezentowało wyjątkowe podejście. Nie skupiano się na tworzeniu jak największej ilości treści, co słynęło z uruchomienia Apple TV+ z zaledwie kilkoma programami. Podobnie jego aspiracje nigdy nie wydawały się rosnąć w kierunku największego streamera. Pomimo hitów głównego nurtu, takich jak Ted Lasso, usługa jest przez cały czas stosunkowo niszowa.

Wszystko było w porządku, ponieważ Apple skupiało się na jednym: jakości. Zrobienie najlepszy z najlepszych.

Niektórzy nazywają TV+ „ nowe HBO. W pewnym momencie bym się zgodził. Apple wyjątkowo wygrało Oscar za najlepszy film dla CODA, nagrody, której Netflix jeszcze nigdy nie zdobył. Ted Lasso zdobył bramkę jeden po drugim Emmy dla najlepszego serialu komediowego. Jasne, zdarzały się też potknięcia (Niesamowite historiektoś?), ale ogólnie rzecz biorąc, pierwsze kilka lat istnienia usługi przyniosło uznanie krytyków i zbudowało silną reputację,

Jednak ostatnio wydaje się, iż nacisk serwisu na jakość stracił na znaczeniu.

Lepsze dni w Apple TV+

Był czas, gdy każdy nowy program Apple TV+ wydawał się warty rozważenia. Dla mnie szczyt sezonu na treści wysokiej jakości przypadał na początek 2022 r. Sprawdź poniższą listę kolejnych wydań z tej pory roku, każde z towarzyszącymi im Metakrytyczny wynik:

  • Odprawa: 83
  • Ostatnie dni Ptolemeusza Graya: 75
  • Rozbiliśmy się: 65
  • Pachinko: 87
  • Powolne konie: 82

Severance, Pachinko i Slow Horses to jedne z najlepszych programów, jakie kiedykolwiek wyprodukowała TV+. „Najsłabszy” program w całej grupie, WeCrashed, przez cały czas był dla mnie mnóstwem zabawy i jedną z najważniejszych atrakcji roku.

To właśnie te błyskotliwe okresy sukcesów skłoniły mnie do sprawdzenia każdego nowego programu wypuszczonego przez Apple. Chociaż nie sądzę, żeby od tego czasu seria kolejnych bramek była tak mocna, było wystarczająco dużo trafień, aby przeciwdziałać okazjonalnym chybieniom. Zwykle można również rozpoznać, które programy mogą być ofertami „poniżej średniej”, na podstawie zmniejszonych wysiłków marketingowych podejmowanych przez Apple.

Ostatnio jednak wpadki pojawiały się częściej niż hity i często przy znaczącym wsparciu Apple.

Aktualny stan oferty TV+

Jak dotąd na początku 2024 r. oto nowe seriale, które udostępniła nam TV+, wraz z wynikami na Metacritic:

  • Rejestr karny: 73
  • Władcy powietrza: 72
  • Nowy wygląd: 62
  • Konstelacja: 63
  • Całkowicie wymyślone przygody Dicka Turpina: 70
  • Obława: 65
  • Palma Królewska: 57
  • Cukier: 67
  • Franklina: 57

To wyraźny kontrast w porównaniu z początkiem 2022 roku.

Żeby było jasne, nie twierdzę, iż te programy są „złe”. Jednak z kilkoma wyjątkami ogólnie nie były one zbyt dobre.

Palm Royale i Franklin to dwa, które szczególnie wyróżniają się jako rozczarowania. Nie tylko dlatego, iż mają najniższe oceny krytyków. Oboje mają także duże budżety, wielkie gwiazdy i otrzymali duże wsparcie marketingowe. w tej chwili są twarzą TV+. I obaj są przeciętni.

Chcę, aby Apple TV+ sprostał swojej reputacji i zapewniał niezawodną jakość treści. Ale teraz po prostu tego nie robi.

Jaki jest problem?

Jednym z głównych powodów może być Strajki w Hollywood w 2023 r. Strajki scenarzystów i aktorów trwały przez większą część 2023 roku, poważnie ograniczając liczbę nowych treści, które Apple mógł sfinansować. Trudno dokładnie wiedzieć, jaki wpływ miały strajki na jakość treści TV+, ale nie zdziwiłoby mnie, gdyby tak było.

Możliwe jest również, iż pełzanie jest wyższe ilość sprawiło, iż trudniej było zachować jakość. w tej chwili Apple nie tylko regularnie debiutuje w nowych serialach, ale także stale udostępnia nowe sezony istniejących programów. Niezależnie od tego, jakie siły twórcze w Apple mają za zadanie stać na straży jakości, ich ręce mogą być pełne pracy niż kiedykolwiek wcześniej.

W każdym razie, jeżeli Apple chce rozwijać TV+ i wzmacniać swoją reputację jako źródła prestiżowych treści, ma przed sobą naprawdę sporo pracy.

Im dalej będziemy od sukcesów Teda Lasso, CODA, Severance i Silo, tym bardziej Apple TV+, jeżeli nie zostaną wprowadzone zmiany, stanie się po prostu kolejnym graczem w zatłoczonym pakiecie transmisji strumieniowych, nie mającym się czym wyróżnić.

Co myślisz? Czy oglądasz mniej treści TV+ niż wcześniej? Daj nam znać w komentarzach

FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału