W finale „Pingwina” doszło do ostatecznego starcia Oza i Sofii – górą wyszedł z niego tytułowy złoczyńca. Podjął też zaskakująca decyzję co do swojej rywalki. Dlaczego nie zabił jej, gdy miał okazję?
Serial „Pingwin” dobiegł końca, pozostawiając Oza (Colin Farrell) w położeniu, do którego ten dążył przez cały sezon, a Sofię (Cristin Milioti) – w punkcie wyjścia, czyli ponownie osadzoną w Arkham. Dlaczego złoczyńca nie pozbył się swej rywalki raz na zawsze? Twórczyni serialu, Lauren LeFranc, wyjawiła, iż miał ku temu powód.
Pingwin – dlaczego Oz nie zabił Sofii w finale serialu?
W rozmowie z Business Insiderem LeFranc przyznała, iż pozostawienie Sofii przy życiu nie ma nic wspólnego z łaską – to element strategii Oza i dowód jego okrucieństwa.
— Myślę, iż on odnajduje głębszą satysfakcję w świadomości, iż odesłanie jej z powrotem do Arkham to dla niej los gorszy od śmierci. To naprawdę jest jej piekło. Myślę, iż odczuwa chorą przyjemność, raniąc ją w ten sposób i wiedząc, iż będzie tak cierpiała.
Smutne zakończenie wątku Sofii – przynajmniej na ten moment – jest tym bardziej dotkliwe, iż i dziedziczka rodziny Falcone i Oz stworzyliby sprawny duet, gdyby tylko zdołali dojść do porozumienia – twierdzi showrunnerka.
— Odrzucenie przeszłości przychodzi im obojgu z trudem – a już zwłaszcza [odrzucenie] tego, co sobie zrobili, na różne sposoby, pod koniec serialu. Ale gdyby kiedykolwiek zdołali to uczynić, to tak adekwatnie mogliby stworzyć bardzo zgraną drużynę.
Trudno jednak sądzić, iż w obliczu zakończenia 1. serialu Sofia kiedykolwiek zdoła przebaczyć Ozowi jego poczynania. Choć bohaterkę pozostawiono w beznadziejnym położeniu, drobny promyk nadziei podarował jej list od przyrodniej siostry, którą jest Selina Kyle aka Catwoman (w filmie grała ją Zoë Kravitz).
Omawiając zakończenie historii Sofii w 1. sezonie „Pingwina”, warto wspomnieć o innej wypowiedzi showrunnerki, z której dowiedzieliśmy się, kto tak naprawdę jest bohaterem w serialu HBO – a przynajmniej nie kompletnym złoczyńcą. Jednym z najważniejszych tematów, które wiążą się z finałem „Pingwina”, jest też interesujący drobiazg, który twórcy podsunęli fanom „Batmana”. W 8. odcinku ukryto wskazówkę, kto będzie złoczyńcą w filmie „Batman 2”.