Czekając na 3. sezon "Silosu". Oto 3 seriale, które wypełnią pustkę
Fani "Silosu" z niecierpliwością wypatrują wieści o kontynuacji swojego ulubionego serialu. Produkcja Apple TV+ z Rebeccą Ferguson w roli głównej gwałtownie zyskała status jednego z najmocniejszych tytułów postapokaliptycznych ostatnich lat. Scenariusz oparty na książkach Hugh Howeya wciąga klimatem zamkniętej społeczności, tajemniczą intrygą i pytaniami o granice prawdy. Skoro jednak na trzeci sezon trzeba jeszcze poczekać - ponoć ma się ukazać jeszcze w tym roku, ale niektórzy mówią, iż premiera będzie mieć miejsce w 2026 roku - warto w tym czasie dać szansę innym produkcjom w podobnym tonie. Reklama
Wybraliśmy trzy tytuły, które powinny przypaść do gustu każdemu, kto ceni atmosferę niepokoju, tajemnicy i walki o przetrwanie. Każdy z tych tytułów oferuje unikalne spojrzenie na świat po (lub w trakcie) katastrofy i każdy w inny sposób nawiązuje do tematów znanych z "Silosu". Wybór należy do ciebie - może znajdziesz wśród nich nowy serial, który na długo zostanie z tobą po seansie?
"Pozostawieni"
Jeśli w "Silosie" najbardziej intrygowało cię napięcie i poczucie utraty kontroli nad rzeczywistością, "Pozostawieni" będą doskonałym wyborem. Fabuła koncentruje się na świecie, który musi odnaleźć się po nagłym zniknięciu 2% populacji. Nikt nie wie, co się stało i nikt nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego to właśnie te osoby zniknęły. Serial pokazuje, jak cienka jest granica między porządkiem a chaosem. Zagrali tu m.in. Justin Theroux, Liv Tyler oraz Janel Moloney.
"Fallout"
"Fallout" czyli podziemny świat i prawdy, które wychodzą na powierzchnię. Dla widzów "Silosu", którzy szukają czegoś utrzymanego w podobnym klimacie, ale z większą dawką humoru, dobrym tropem będzie właśnie serial "Fallout". To historia rozgrywająca się w świecie po katastrofie nuklearnej, gdzie ocalała część społeczeństwa ukrywa się w podziemnych schronach. Główna bohaterka opuszcza bezpieczną kryjówkę i trafia na powierzchnię, gdzie nic nie jest takie, jak się jej wcześniej wmawiało. Choć serial zawiera humorystyczne akcenty, pod warstwą dystansu skrywa się refleksja o manipulacji, strachu przed nieznanym i odwadze odkrywania niewygodnej prawdy.
"The Last of Us". Droga przez zgliszcza i nadzieję
Ten serial zdobył uznanie zarówno fanów gier, jak i widzów poszukujących emocjonalnie angażującej historii. "The Last of Us" opowiada o dwójce bohaterów – Joelu i Ellie – którzy przemierzają postapokaliptyczne Stany Zjednoczone. Choć zagrożenie czai się na każdym kroku, najważniejsze w tej opowieści są więzi między ludźmi oraz pytanie o to, czym tak naprawdę jest rodzina i człowieczeństwo. To serial pełen intensywnych momentów, ale także cichej refleksji i poruszających dialogów. Dla fanów "Silosu", którzy szukają równie angażującego, a jednocześnie głębokiego serialu - to propozycja obowiązkowa.
ZOBACZ TEŻ:
Zabrał głos po śmierci ukochanej babci. Wiadomość przyszła nagle