Czas horroru – podsumowanie weekendu w polskich kinach

boxoffice-bozg.pl 2 godzin temu

Październik to czas, gdy dużym zainteresowaniem cieszą się filmy grozy. Dobrą passę w polskich kinach rozpoczęła Substancja, którą zobaczyło już ponad 350 tys. widzów. Teraz od dwóch tygodni na szczycie polskiego box office’u znajduje się Terrifier 3, który w tej chwili posiada na swoim koncie już ponad 300 tys. widzów. Natomiast podczas minionego weekendu niezłe otwarcie zaliczyło Uśmiechnij się 2.

Podczas premierowego weekendu nowość dystrybutora UIP mogła zgromadzić ok. 55 tys. widzów, a wraz z pokazami przedpremierowymi ok. 60 tys.. Jest to wynik nieco lepszy od tego, który dwa lata temu mogła odnotować pierwsza część. Nie znamy jej dokładnego rezultatu otwarcia, jednak szacujemy go na ok. 45 tys.. Tytuł ten wypracował sobie jednak bardzo długie nogi i ostatecznie przyciągnął ok. 320 tys. widzów. Czy kontynuacji powtórzy taki wynik? Nie jest to wykluczone. Następne dni na pewno będą jej sprzyjać.

Na zbliżającym się Halloween powinny przez cały czas skorzystać Substancja oraz Terrifier 3. Film z Demi Moore zgromadził podczas czwartego weekendu wyświetlania jeszcze 21 623 widzów, co w sumie dawało mu 353 460 widzów. Bardzo udany drugi weekend zaliczył zwycięzca weekendu. Terrifier 3 przyciągnął 85 287 widzów (-39%), a po pierwszych dziesięciu dniach posiadał na swoim koncie 291 823 widzów. W tej chwili zobaczyło go już ponad 300 tys. osób, a ostatecznie może zbliżyć się do pułapu 500 tys.. Fantastyczny wynik!

Do pułapu pół miliona zbliżył się Joker: Folie a Deux podczas swojego trzeciego weekendu wyświetlania. Tak jak w innych krajach, film ten notuje u nas przez cały czas bardzo duże spadki. Tym razem zobaczyło go już tylko 29 385 widzów (-65%), co w sumie dawało mu 482 246 sprzedanych biletów. Na ten moment wydaje się, iż 600 tys. jest poza zasięgiem tego tytułu. Ostateczny wynik końcowy będzie zatem prawie czterokrotnie słabszy od rezultatu Jokera, który jest do tej pory jedynym filmem opartym na komiksie z widownią powyżej 2 mln. W Polsce spadek widowni w porównaniu do pierwszej części będzie jednak mniejszy niż w większości pozostałych krajów, np. w Ameryce wynik kontynuacji będzie 5,5-krotnie słabszy od wyniku pierwszego Jokera.

Jesień jest zwykle także dobrym okresem dla polskich filmów. Jednak póki co wyniki rodzimych produkcji nie powalają. Nowością był Wrooklyn Zoo, który na 247 kopiach zgromadził od piątku do niedzieli tylko nieco ponad 15 tys. widzów (niespełna 24 tys. z pokazami przedpremierowymi). Nie powala także Kulej. Dwie strony medalu, który zgromadził 22 tys. widzów podczas drugiego weekendu i nieco ponad 90 tys. w ciągu pierwszych dziesięciu dni wyświetlania. Nie jest to może K.O., ale po pierwszych dwóch rundach ciężko prognozować jakiś wielki sukces.

Poza Uśmiechnij się 2 oraz Wrooklyn Zoo na ekranach polskich kin pojawiło się jeszcze kilka innych nowości. Mój przyjaciel pingwin zgromadził 15 419 widzów na 195 kopiach (nieco ponad 30 tys. z pokazami przedpremierowymi), z kolei pokazywany na 100 kopiach Wybraniec (Sebastian Stan w roli młodego Donalda Trumpa) zainteresował zaledwie 11 583 widzów. Na 92 kopiach przyzwoicie zaprezentował się film dokumentalny Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa, który zgromadził 8 568 widzów (16 039 widzów wraz z pokazami przedpremierowymi). Tytuł ten nie będzie może notował imponujących wyników, jednak zainteresowanie nim powinno utrzymać się na podobnym poziomie przez kilka kolejnych tygodni. Z kolei bardzo słaby wynik odnotowała natomiast inna polska nowość, Sezony (zaledwie 1 613 widzów). Podobny rezultat tydzień temu odnotował polski kandydat do Oscara, Pod wulkanem, który zdołał zainteresować niespełna 1,5 tys. widzów (nieco ponad 2,4 tys. wraz z pokazami przedpremierowymi). Wynik po drugim weekendzie nie jest nam znany.

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich

Idź do oryginalnego materiału