Śmierć trudno pojąć, trudno ją zaakceptować i zachować w jej obliczu niewzruszony spokój. Są jednak słowa – filozofów, poetów, pisarzy, ludzi mądrych i doświadczonych – które choć częściowo pomagają ją oswoić. Wnoszą w nasze serce spokój i uczucie ulgi, bo pokazują, iż w naszym lęku, żalu, bólu nie jesteśmy osamotnieni. I iż gdzieś na końcu zawsze tli się nadzieja.