Córki influencerki wyglądały jak nieskazitelne lalki. Internauci podnieśli alarm

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Najpiękniejsza para Gruzji retuszuje na zdjęciach roczną córkę? Ma oczy jak u lalki. 'Nierealne' / fot. https://www.instagram.com/mariamshu/


Gruzińska influencerka Mariam Shu mocno oberwała za przerabianie zdjęć swoich córek. Popularnej influencerce zarzucano, iż w ten sposób je krzywdzi. Dziewczynki wyglądają na fotografiach jak plastikowe lalki.
Mariam i Sofi Shu to popularne gruzińskie modelki i influencerki, które są siostrami. Obie są do siebie uderzająco podobne i wyróżniają się nieskazitelną urodą. To właśnie z tego powodu nazywane są żywymi lalkami Barbie. Konto Mariam Shu obserwuje na Instagramie prawie pięć milionow internautów. Obie siostry doczekały się już dzieci i jakiś czas temu chętnie pokazywały córki w mediach społecznościowych. Dziewczynki podobnie jak ich popularne mamy także do złudzenia przypominają lalki, co bardzo często było powodem krytyki jaka spadła na rodzinę. Wygląda na to, iż mama dziewczynek przejęła się tymi słowami, bo od jakiegoś czasu zaprzestała publikacji ich zdjęć w mediach społecznościowych.


REKLAMA


Gruzińska influencerka przerabiała zdjęcia swoich córek. Miały choćby makijaż
Fotografie córek Mariam Shu wywołały w sieci sporo kontrowersji. Mimo iż dziewczynki są bardzo mocno komplementowane, to ich mamie zarzuca się, iż ich zdjęcia poddawane są mocnej obróbce w programie do edytowania zdjęć. Nie da się ukryć, iż dziewczynki mają twarze zmienione dzięki filtrów. Ich skóra jest nieskazitelnie gładka, a oczy powiększone. Na tym nie koniec, bo w programie do obróbki zdjęć wykonano im także makijaż. Zdjęcia dziewczynek znajdziecie w naszej galerii na górze strony.


Zobacz wideo Jessica Ziółek o presji wyglądu, kiedy się jest kobietą piłkarza. "Lepiej jest się pochwalić kimś, kto dobrze wygląda, a nie jest zaniedbany"


Internauci mocno skrytykowali używanie filtrów. Ich działania nie pozostały bez odpowiedzi
Internauci są przekonani, iż to, co robi mama dziewczynek, jest bardzo dla nich bardzo szkodliwe, bo w przyszłości może mieć spory wpływ na ich samoocenę i poczucie własnej wartości. Publikowanie takich zdjęć w sieci jest także szkodliwe m.in. dla konsumujących treści nastolatek. Obraz idealnych twarzy zakrzywia rzeczywistość i promuje niemożliwy do osiągnięcia w prawdziwym życiu nieskazitelny wygląd. "Jak możesz retuszować twarze swoich dzieci?", "To nie są prawdziwe twarze", "Wyglądają jak lalki" - pisano pod zdjęciami dziewczynek w sieci. Wygląda na to, iż influencerka po przeczytaniu tak wielu krytycznych głosów stwierdziła, iż nie będzie publikować w sieci zdjęcia swoich dzieci. Od grudnia 2023 roku na jej profilu nie pojawiły się fotografie dziewczynek i skupia się na sobie i równie przystojnym partnerze. Czyżby zbiorowy apel coś wskórał?
Idź do oryginalnego materiału