Córka Piotra Cyrwusa też jest aktorką. Nie ukrywa, iż "skorzystała ze znajomości"

gazeta.pl 1 godzina temu
Córka Piotra Cyrwusa pojawiła się w "Dzień dobry TVN". Anna-Maria Stachoń przyznała, iż korzystała ze znajomości rodziców.
Piotr Cyrwus niewątpliwie zyskał popularność dzięki roli Ryszarda Lubicza w "Klanie". Aktor zrezygnował z dalszej gry w serialu i odszedł w 2012 roku. Okazuje się, iż dziś w produkcji możemy oglądać jego córkę. Anna-Maria Stachoń pojawiła się w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedziała o swojej ścieżce kariery. W pewnym momencie przyznała, iż prosiła o pomoc rodziców.

REKLAMA







Zobacz wideo Takim ojcem jest Wojciech Szczęsny. "Najcięższa rola naszego życia"



Anna-Maria Stachoń poszła w ślady rodziców. Tak jej pomogli
Anna-Maria Stachoń to córka aktorskiej pary - Piotra Cyrwusa i Mai Barełkowskiej. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Choć miała "papiery", by grać, nie szukała pracy w teatrach i nie chodziła na castingi. Gdy odchowała czwórkę dzieci, stwierdziła, iż chce wrócić do wyuczonego zawodu. W "Dzień dobry TVN" opowiedziała o tym, co skłoniło ją do tego, by zostać aktorką. - To była u mnie spontaniczna decyzja, bo nie za bardzo wiedziałam, co robić i pomyślałam, iż to jest coś, w czym się wychowałam, więc po prostu będzie mi łatwiej, jest to coś naturalnego dla mnie - przyznała. - To nie znaczy, iż było łatwo dostać się do szkoły, ale dzięki wsparciu rodziców, nie w załatwianiu mi miejsca w szkole, ale w przygotowaniu, udało mi się dostać dość gwałtownie i na tym adekwatnie zakończyło się to wsparcie - wyjaśniła aktorka.
Przez lata starałam się pracować na swoje nazwisko, ale raczej odcinać od rodziców i dopiero teraz kiedy wróciłam do zawodu pełną parą, postanowiłam uśmiechnąć się do nich i gdzieś tam skorzystać z ich znajomości
- mówiła w rozmowie z Sandrą Hajduk i Maciejem Dowborem. w tej chwili Anna-Maria Stachoń występuje w "Klanie". Zadebiutowała w serialu w 2024 roku, wcielając się w rolę Edyty Zaręby - ukochanej bohatera granego przez Michała Milowicza.


Anna-Maria Stachoń miała poważny wypadek
W sierpniu tego roku aktorka poinformowała na Instagramie, iż miała poważny wypadek. Opublikowała dwa zdjęcia, na których można było zauważyć siniaki i rany na twarzy, a także opatrunki na dłoni. "Jestem po poważnym urazie, w trakcie leczenia i przygotowań do operacji. Do zdarzenia doszło, gdy koło mojego roweru wpadło w szynę tramwajową. Na razie wolałabym nie podawać więcej szczegółów" - ujawniła w rozmowie z Plotkiem. "Od pierwszych chwil zostałam otoczona świetną opieką w placówkach państwowych i jestem za to bardzo wdzięczna" - dodała.
Idź do oryginalnego materiału