"Fenicki układ" Wesa Andersena (reżysera "Grand Budapest Hotel"), który został nagrodzony ponad 7-minutowymi owacjami na stojąco podczas słynnego festiwalu na Lazurowym Wybrzeżu, pod płaszczykiem czarnej komedii przedstawia historię bogatego oligarchy. Rekin biznesu zapisuje cały swój majątek jedynej córce, zakonnicy imieniem siostra Liesle. To właśnie w nią wciela się Mia Threapleton.
"Mia błyszczy w świeżym, ale stonowanym filmie Wesa Andersona" – czytamy w tytule recenzji brytyjskiego dziennika "The Guardian", który określił 24-letnią wschodzącą gwiazdę mianem "niesamowitego echa" jej matki. Threapleton miała szansę brać lekcję aktorstwa u mistrzyni kina, czyli Kate Winslet. "To utalentowane nepo baby"; "Czasem dzieci znanych osób faktycznie zasługują na sławę"; "Podobna do mamy" – czytamy w komentarzach w mediach społecznościowych.
Kim jest Mia Threapleton? Córka Kate Winslet zachwyciła podczas Festiwalu Filmowego w Cannes
Mia Threapleton urodziła się w 2000 roku w Londynie jako córka laureatki Oscara za "Lektora" i Jima Threapletona, angielskiego reżysera, który swoją pierwszą żonę poznał na planie zdjęciowym dramatu "W stronę Marrakeszu" Gilliesa Mackinnona. Gwiazda "Fenickiego układu" miała zaledwie rok, gdy jej rodzice się rozwiedli.
Córka Winslet z początku zastanawiała się nad karierą biologa morskiego, jednak zrezygnowała z tych marzeń, gdy okazało się, iż nie radzi sobie zbyt dobrze ze ścisłymi przedmiotami. Gdy miała 13 lat, powiedziała słynnej mamie, iż chce iść w jej ślady. Threapleton chwilę zajęło, zanim znalazła odpowiedniego agenta w internecie.
– Mama niesamowicie wspierała moje pragnienie, żebym sama zrobiła karierę. Ona tak właśnie zaczynała – stwierdziła w wywiadzie na łamach amerykańskiego czasopisma "Vanity Fair".
Debiutem filmowym Threapleton był dramat kostiumowy "Odrobina chaosu", w którym wystąpiła u boku mamy, Alana Rickmana (Severus Snape z "Harry'ego Pottera") i Helen McCrory ("Peaky Blinders"). Później obsadzono ją m.in. w filmie historycznym o Katarzynie Parr pod tytułem "Regentka", serialu "Łowczynie" na podstawie prozy Edith Wharton oraz miniserialu "Mocny temat" z Gillian Anderson ("Z Archiwum X"), który skupiał się na głośnym wywiadzie księcia Andrzeja.
W rozmowie z brytyjską gazetą "Daily Mail" Threapleton oznajmiła, iż ludzie mylą się w kwestii początków jej kariery. – To błędne przekonanie, iż dorastałam, odwiedzając plany zdjęciowe i wiedząc wszystko o tym świecie (kina – red.) dzięki mojej mamie. To nieprawda. [...] Nigdy nie było scenariuszy walających się po domu – skwitowała.