Córka Grzegorza Ciechowskiego przegrała sądową batalię z żoną artysty. Mówi o kolejnych krokach

gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Weronika Ciechowska; Anna Skrobiszewska; Instagram/weraciechowska; Agencja Wyborcza.pl


Grzegorz Ciechowski zmarł w 2001 roku. Jego najstarsza córka walczy o prawo do części tantiem po muzyku. Właśnie przegrała sądową batalię, ale zamierza apelować. Wyjawiła, dlaczego zdecydowała się na drogę prawną i jakie ma plany.
Weronika Ciechowska to córka aktorki Małgorzaty Potockiej i legendarnego muzyka rockowego Grzegorza Ciechowskiego, który zmarł w 2001 roku. U artysty wykryto tętniaka serca i mimo tego, iż lekarze robili, co mogli, nie dało się go uratować. Po rozstaniu z Potocką Ciechowski związał się z Anną Skrobiszewską. W 2006 roku Weronika Ciechowska zawarła z nią ugodę, zgodnie z którą otrzymała po swoim tacie zachowek w wysokości 40 tys. zł. Skrobiszewska otrzymuje także regularnie tantiemy za dorobek artystyczny Ciechowskiego, które wynoszą około 400 tys. zł rocznie. Najstarsza córka artysty postanowiła zawalczyć o część z tych pieniędzy. Uważa, iż należą jej się one tak samo jak pozostałej trójce dzieci Ciechowskiego, które są owocem jego związku ze Skrobiszewską. Właśnie zapadł wyrok sądu w tej sprawie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kaczorowska żartuje z Gurłaczem na sali treningowej. "Dużo przed nami"


Córka Grzegorza Ciechowskiego przegrała batalię sądową z żoną swojego ojca. Mówi o apelacji
Weronika Ciechowska w rozmowie z serwisem Plejada wyjaśniła, dlaczego postanowiła sprawy z żoną swojego ojca rozwiązywać w sądzie. Powiedziała, iż partnerka Ciechowskiego podpisała z nią niekorzystną ugodę chwilę po jej 18. urodzinach, zgodnie z którą córka Ciechowskiego otrzymała 40 tys. zł zachowku. "Wykorzystała to, iż żyłyśmy w bardzo dobrych relacjach, a ja nie chciałam chodzić z nią po sądach. Przez cały ten czas Anna żyje z przychodów z tantiem. Sąd uznał jednak, iż ze względu na istniejący testament napisany przed operacją oraz ugodę mimo tego, iż moralnie może to być interpretowane różnie, to wszystko należy się Annie" - wyjaśniła córka muzyka. Weronika Ciechowska uważa, iż należy się jej także część kwoty z tantiem, które Skrobiszewska otrzymuje po Ciechowskim. Po długiej batalii sądowej sprawa została rozstrzygnięta na niekorzyść Ciechowskiej. Sąd uznał jej argumenty za bezzasadne, ale Weronika już planuje apelację.


Nie jestem zadowolona z wyroku sądu, ale chyba to nie dziwi. Jest bardzo prawdopodobne, iż będziemy składać apelacje. (...) Walczyłam o 12,5 proc. z tantiem, które były wypłacone Annie Skrobiszewskiej od stycznia 2002 r., a było to ok. 8-9 mln zł przez te wszystkie lata. Mój tata miał czworo dzieci, które kochał tak samo, więc ja starałam się tylko o 12,5 proc. (ok. 900 tys. zł)


- podkreśliła w rozmowie z Plejadą.


Weronika Ciechowska wyjawiła, czy ma jakiekolwiek relacje z żoną Grzegorza Ciechowskiego
W trakcie wywiadu Weronika Ciechowska odpowiedziała także na pytanie dotyczące jej kontaktów z żoną jej ojca. Podkreśliła, iż nie mają ze sobą kontaktu, a Anna Skrobiszewska izoluje się od bliskich. - Anna odsunęła się od bardzo wielu znajomych i całej rodziny, łącznie z siostrami i jej mamą. W pewnym momencie po prostu emocje opadają i chęci do negocjacji również - podsumowała Ciechowska.
Idź do oryginalnego materiału