Ewa Błaszczyk, znana aktorka i założycielka fundacji „Akogo?”, od lat jest postacią, której losy poruszają miliony Polaków. Jej życie naznaczone jest dramatycznymi wydarzeniami, które na zawsze zmieniły zarówno jej karierę, jak i życie osobiste.
- Wojciech Szczęsny dopiero co skończył karierę i od razu takie coś. Lewandowską poskręca
Z chwilą, gdy jej córka Ola zapadła w śpiączkę po tragicznym wypadku, Błaszczyk z oddaniem zaangażowała się w pomoc osobom w podobnej sytuacji. Teraz, niespodziewanie, głos zabrała druga córka aktorki, Marianna Janczarska, która zdradziła nieznane dotąd szczegóły z życia rodziny.
Życie Ewy Błaszczyk: od kariery do tragedii
Ewa Błaszczyk to postać, która na stałe zapisała się w historii polskiego kina i teatru. Niestety, życie osobiste aktorki zostało dramatycznie przerwane najpierw przez śmierć męża, Jacka Janczarskiego, a chwilę później przez nieszczęśliwy wypadek córki. Ola zakrztusiła się tabletką, co spowodowało, iż do dziś przebywa w śpiączce.
Aktorka nie poddała się jednak tragedii i założyła fundację „Akogo?”, której głównym osiągnięciem jest otwarcie kliniki Budzik. To wyjątkowe miejsce stało się symbolem nadziei dla wielu rodzin, które walczą o zdrowie swoich najbliższych.
Córka Błaszczyk ujawnia nieznane fakty
Do tej pory w mediach rzadko pojawiały się wypowiedzi Marianny Janczarskiej – młodszej córki Ewy Błaszczyk. Jednak teraz zdecydowała się opowiedzieć o swoim życiu i przeżyciach związanych z rodzinną tragedią. Jak wyznała w wywiadzie dla magazynu „Życie na Gorąco”, jej ojciec, Jacek Janczarski, był dla niej postacią niezwykle ważną, mimo iż spędziła z nim jedynie sześć lat.
– „Bardzo chciałam poznać mojego tatę, Jacka Janczarskiego, którego straciłam, kiedy byłam małą dziewczynką. Byłam z nim tylko sześć lat. Najpierw napisałam o nim pracę magisterską, potem książkę. Był znaną postacią, satyrykiem, scenarzystą, dramaturgiem” – wspomina Marianna. W trakcie zbierania materiałów do książki, odkryła wiele zaskakujących faktów o ojcu, w tym to, iż miał trzy żony.
Jak tragedia wpłynęła na życie Marianny?
Córka Ewy Błaszczyk zdradziła również, jak wypadek siostry wpłynął na jej dorastanie. – „Po wypadku wierzyłam, iż moja siostra Ola się obudzi. Potem odczuwałam żal, iż przez jedną małą tabletkę traci życie, nie chodzi do szkoły, nie przeżywa miłości. Nie lubiłam sama zostawać w domu” – mówiła w wywiadzie. Pomimo trudnych doświadczeń, Marianna wyraża dumę z dokonań swojej mamy i aktywnie wspiera działania fundacji.
– „Miałam wspaniałą rodzinę, a tu nagle odeszły z niej dwie ważne osoby – tata i siostra. Od tamtej pory Ola jest w śpiączce i nie ma z nią kontaktu, ale zawsze pozostaje nadzieja” – mówiła Marianna. Z czasem, jak wyznaje, musiała przyjąć na siebie wiele odpowiedzialności. w tej chwili pełni funkcję wiceprezesa fundacji „Akogo?”, a pomoc osobom w śpiączce traktuje jako kontynuację spuścizny swojej mamy.
Marianna o powiększeniu rodziny i przyszłych planach
W swojej wypowiedzi Marianna poruszyła także temat przyszłości. Jak wyznała, jest szczęśliwie zakochana i marzy o powiększeniu rodziny. – „Z Kamilem jestem od ponad 9 lat. Kochamy się. Przywrócił mi utracone poczucie bezpieczeństwa. Chciałabym zakosztować macierzyństwa” – zdradziła na koniec wywiadu.
Rodzinna tragedia, która dotknęła Ewę Błaszczyk, od lat porusza serca Polaków. Historia jej córki Marianny jest dowodem na to, iż choćby w najtrudniejszych momentach można znaleźć siłę, aby pomagać innym i kształtować lepszą przyszłość.