W 2002 r. Anna Samusionek poślubiła Krzysztofa Zubera. Relacja małżeństwa była bardzo burzliwa. Para doczekała się dziecka, ale po trzech latach od przypieczętowania związku Samusionek i Zuber postanowili się rozstać. Walka o prawa nad opieką córki trwały bez końca. Początkowo sąd zadecydował, iż to aktorka powinna zająć się dzieckiem. Zuber nie zamierzał jednak odpuścić. Obwiniał byłą żonę o utrudnianie kontaktów z córką. W 2013 roku dziewczyna uciekła do ojca, który nie miał praw rodzicielskich. Sąd postanowił umieścić ją wtedy w domu dziecka. Po latach aktorce udało się odbudować kontakt z 22-letnią już córką. Jak dogadują się teraz?
REKLAMA
Zobacz wideo Rozenek zarabia na wizerunku dziecka w mediach. Co na to Trybała?
Anna Samusionek przez cały czas liczyła na powrót córki
Aktorka nie ma wątpliwości, iż powrót córki był prawdziwym cudem. W wywiadzie z Plejadą Samusionek zdradziła, iż psycholodzy przygotowywali ją na to, iż Mia może nigdy nie zechcieć odbudować relacji. - Nie mam wątpliwości, iż to był cud. Znam historie zbyt wielu mam, które nie odzyskały swoich dzieci. Tak samo, jakim cudem jest to, iż udało nam się poukładać nasze relacje. Chwilę przed tym, jak Mia do mnie wróciła, dostałam od Boga, nie boję się tego powiedzieć, łaskę spokoju - mówiła. Samusionek przez lata robiła wszystko, by naprawić błędy z przeszłości. - Wiedziałam, iż na nic nie mam już wpływu. Poprosiłam Boga, by się Mią opiekował, bo ja nie mogę. I on przygotował mnie na powrót mojej córki - dodała.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Przykre wieści na temat dzieci Barbary Sienkiewicz. Posłanka ujawniła, jak spędzą święta
Tak teraz Anna Samusionek dogaduje się z córką. "Czuję, iż jestem dla niej autorytetem".
Mia mieszka w tej chwili w Łodzi, gdzie kończy studia magisterskie. Samusionek zapewnia jednak, iż jest z córką w stałym kontakcie. - Czuję, iż jestem dla niej autorytetem w wielu kwestiach. Ona wie, iż ją kocham i nie mam wobec niej żadnych oczekiwań. Że wszystko, co dla niej robię, wypływa z mojej potrzeby serca, z bezwarunkowej miłości - podkreślała aktorka w tym samym wywiadzie. - Chwilę zajęło, zanim to zrozumiała i przyjęła, bo jednak przez długi czas żyła w przeświadczeniu, iż chcę jej krzywdy. Taki komunikat latami był jej wkładany do głowy. Na szczęście, to już za nami. Każdej mamie życzę takich relacji, jakie mam w tej chwili z Mią - podsumowała. Aktualne zdjęcia Samusionek i jej córki zajdziesz w naszej galerii.
