Colin Farrell rzadko mówi publicznie o Henrym Tadeuszu. Zaskoczył słowami o przyszłości syna

gazeta.pl 3 godzin temu
Colin Farrell udzielił niedawno wywiadu, w którym został zapytany o przyszłość młodszego syna - Henry'ego Tadeusza. Aktor zdradził, iż nie sądzi, iż syn podąży śladami sławnych rodziców.
Związek Colina Farrella i Alicji Bachledy-Curuś nie przetrwał, ale aktorzy do dziś są w dobrych relacjach ze względu na syna. Henry Tadeusz ma już 16 lat. Farrell chętnie pokazuje się z nim publicznie. Nastolatek towarzyszył sławnemu ojcu już na kilku galach. Ostatnio aktor został zapytany, czy syn chciałby pójść w jego ślady. Odpowiedź Farrella może zaskoczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Tak Szczęśni wychowują Liama. Oto grafik przyszłego gwiazdora futbolu


Colin Farrell zapytany o przyszłość Henry’ego Tadeusza. "Będzie szedł własną drogą"
Colin Farrell jest ojcem dwóch synów. Starszy z nich, James, cierpi na zespół Angelmana. Jest to schorzenie neurologiczne, które powoduje niepełnosprawność intelektualną i fizyczną. Jakiś czas temu aktor podjął decyzję o umieszczeniu go w specjalistycznym domu opieki długoterminowej. - Przeraża mnie, że... Co, jeżeli jutro dostanę zawału serca i, nie daj Boże, matka Jamesa, Kim, będzie miała wypadek samochodowy i jej też zabraknie, a wtedy James będzie zdany tylko na siebie? - tłumaczył w rozmowie z "Candis Magazine". Młodszy syn, Henry Tadeusz coraz częściej towarzyszy mu podczas publicznych wystąpień. W wywiadzie dla portalu Extra aktor został zapytany, czy syn planuje aktorską karierę. Okazało się, iż Farrell byłby zaskoczony, gdyby nastolatek postanowił pójść w jego ślady.
Nie sądzę. Wiem, iż jest zajęty odkrywaniem własnej drogi, co jest najważniejsze, i choćby gdyby zajął się aktorstwem, nie wierzę, iż podążałby moimi śladami. Zawsze będzie szedł własną drogą
- przyznał aktor.


Colin Farrell o ojcostwie. Zdradził, czym się kieruje w relacjach z synami
Colin Farrell stara się okazywać wsparcie synom. Aktor wyznał, iż za podstawę rodzicielskiego sukcesu uważa stworzenie atmosfery, w której dzieci będą swobodnie wyrażać swoje emocje i pragnienia. - Chcesz po prostu stworzyć środowisko, w którym będą mogli przyjść do ciebie, jeżeli będą chcieli się czymś podzielić. Chodzi o to, żeby być dostępnym, to wszystko - stwierdził we wspomnianym wywiadzie. ZOBACZ TEŻ: Colin Farrell otwarty jak nigdy. Wspomina narodziny Henry'ego Tadeusza
Idź do oryginalnego materiału