Coldplay zapowiada koniec nagrywania albumów: „Mniej znaczy więcej”

Chris Martin, frontman zespołu Coldplay, potwierdził, iż grupa planuje zakończyć nagrywanie albumów po wydaniu dwunastego krążka.

Lider zespołu zdradził, iż decyzja o zakończeniu tworzenia albumów wynika z chęci zachowania ich muzycznego dziedzictwa:

Mniej znaczy więcej. Jest tylko siedem części Harry’ego Pottera. Jest tylko 12 i pół albumów Beatlesów. Jest mniej więcej tyle samo albumów Boba Marleya, a to są nasi bohaterowie.

Chris uważa, iż ograniczenie liczby wydawnictw zmusza zespół do dbania o najwyższą jakość nowych utworów.

Muzyk zaznaczył również, iż taka decyzja pozwala członkom zespołu mieć więcej czasu dla siebie, zamiast spędzania reszty życia na nieustannym tworzeniu albumów Coldplay:

Ponadto, aby stworzyć świetny album jako zespół, trzeba się sporo namęczyć z ludźmi i chcę, aby inni mieli trochę życia dla siebie. Nie chcę, gdy będziemy mieli 60 lat, mówić: „Will, potrzebujemy cię. No dalej! Możemy zrobić coś lepszego!”

Martin nie wyklucza dalszej kreatywnej działalności Coldplay, ale w innym formacie, jak kompilacje czy projekty poboczne.

Dziesiąty krążek Coldplay, „Moon Music”, ukaże się w piątek 4 października.