Co zrobić, żeby kobiety chciały rodzić dzieci? Dała wskazówki mężczyznom

kobieta.gazeta.pl 4 godzin temu
W ostatnich latach często poruszany jest temat problemów demograficznych. W dyskusjach na ten temat rzadko kiedy pojawia się perspektywa kobiet. Co mogłoby sprawić, iż chciałyby zostać matkami? Autorka książek Ilona Kostecka, dała kilka wskazówek mężczyznom.
"Mężczyźni często zastanawiają się, co zrobić, żeby kobiety chciały rodzić dzieci, więc ja wam powiem panowie" - zaczęła swój wpis Ilona Kostecka. Jej pierwsza porada odnosi się do dwutygodniowych urlopów tacierzyńskich po porodzie. Okazuje się, iż nie wykorzystuje go wciąż co trzeci ojciec. To oznacza, iż w najtrudniejszym momencie ich partnerki muszą radzić sobie same.


REKLAMA


Zobacz wideo Pavlović zdradza, czy tanie jej coś zabrał. "Ludzie mi mówią, ale Pani nie ma dzieci":


Kobiety nie chcą mieć dzieci? Wspomina o kwestii kariery
Kolejna wskazówka dotyczy urlopów rodzicielskich. Zdaniem Kosteckiej panowie częściej powinni dzielić się nimi ze swoimi partnerkami. Jak wskazują dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w tej chwili decyduje się na ten krok zaledwie siedem procent ojców.
Autorka wpisu wspomina także o opiekowaniu się dziećmi, gdy są chore. "Może - gdyby zawodowo kobiety nie traciły tyle przez macierzyństwo - przestałyby się go bać?" - zastanawia się Kostecka. Jak wynika z danych ZUS, 4 na 5 dni absencji z powodu choroby dziecka są wykorzystywane przez kobiety.


"Tak jak ona widzisz, co trzeba zrobić"
Kolejna wskazówka odnosi się do codziennej komunikacji partnerów. Ilona Kostecka radzi panom, by przestali używać w codziennych rozmowach sformułowań w stylu: "Trzeba było prosić". I jak zauważa w dalszej części:


To tak samo twój dom i twoje dziecko. Tak jak ona widzisz, co trzeba zrobić. Po prostu przestań to ignorować!


Kostecka radzi także panom, by włączyli się bardziej w domowe obowiązki, takie jak sprzątanie, gotowanie, czy pranie. W wielu domach tego typu zadania to przez cały czas domena kobiet. Warto też reagować na żarty w stylu "miejsce kobiety jest w kuchni". Poza tym zdaniem Kosteckiej panowie nie powinni w obecności swoich partnerek okazywać zrozumienia wobec mężczyzn, którzy nie płacą alimentów na swoje dzieci.


Autorka wpisu przypomina też, jakie podejście do macierzyństwa ma w tej chwili wiele młodych kobiet. "Gdybym była ojcem, mogłabym mieć gromadkę choćby jutro!" - myślą. "Nie utrwalajmy dłużej tego schematu - zarobiona matka i odpoczywający po pracy ojciec. Zamiast marzyć o byciu nim, przestańmy się godzić na ich mniejsze zaangażowanie" - podsumowuje. Czy zamierzasz w przyszłości powiększyć rodzinę? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Idź do oryginalnego materiału