Co za sceny w "Kuchennych rewolucjach". Gessler doprowadziła właścicielkę do łez

gazeta.pl 3 dni temu
Za nami kolejny odcinek programu "Kuchenne rewolucje". Tym razem Magda Gessler wybrała się do Zielonej Góry. Jak udała się przemiana lokalu?
"Kuchenne rewolucje" od lat cieszą się wielką popularnością. Magda Gessler odwiedza lokale w całej Polsce. Pomaga właścicielom w prowadzeniu udanego biznesu. Odmienia nie tylko jadłospisy, ale także wystrój restauracji. W dziewiątym odcinku 30. sezonu Magda Gessler odwiedziła Zieloną Górę i lokal Hot Italian Pizza. Właściciele Kamila i Rafał nie byli w stanie zrozumieć, dlaczego miejsce świeci pustkami. -Samochody przejeżdżają, ludzie przechodzą, ale nie wchodzą - mówiła smutna właścicielka. Gessler postanowiła temu zaradzić.


REKLAMA


Zobacz wideo Gessler oburzona plotką o nazwisku. Jasny komunikat


"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler ostro o jedzeniu w lokalu. "Surowe"
Po przybyciu na miejsce Magda Gessler spróbowała jedzenia. Zaczęła od klasyki, czyli pizzy. - Brakuje świeżości, gdzie są pomidory? Gdzie sos pomidorowy? Tu jest oszczędność na wszystkim! - komentowała. Włoski placek z ziemniakami również nie wzbudził zachwytu. - Ziemniaki są surowe! - mówiła oburzona restauratorka. Komentarze Magdy Gessler doprowadziły właścicielkę do łez. - Jest mi przykro, ale mam nadzieję, iż uda się to zmienić - mówiła Kamila. Prowadząca nie była zadowolona z jakości dań i postanowiła odmienić restaurację. Pokusiła się choćby o żart i wkręciła wszystkich, iż planuje wprowadzić do menu gruzińskie przysmaki. To spotkało się z emocjonalną reakcją właścicielki, która ponownie się popłakała. Magda Gessler uspokoiła kobietę i oświadczyła, iż w lokalu przez cały czas rządzić będą Włochy. Odświeżono menu i zmieniono nazwę restauracji na Trattoria La Piccola Strada.


galOtwórz galerię


"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler zadowolona z przemiany lokalu. "Wszystko jest wspaniałe"
Finałowa kolacja w lokalu okazała się strzałem w dziesiątkę, jednak czy pracownicy restauracji utrzymali wysoki poziom? Po jakimś czasie Gessler wróciła do Zielonej Góry i oceniła jedzenie. - Wszystko jest wspaniałe. Pizza znakomita, włoska. (...) Balans smaku jest idealny - mówiła restauratorka. Właściciele przyznali, iż w końcu mogą cieszyć się wymarzoną restauracją. - Jestem szczęśliwy - mówił uśmiechnięty Rafał przed kamerami.
Idź do oryginalnego materiału