Studio A24 nie chce być znane tylko ze swoich art-house'owych projektów. Jak informuje Jeff Sneider, w celu dywersyfikacji swojego portfolio A24 zainteresowane jest realizacją remake'u kultowego filmu kina kopanego. Chodzi o "Krwawy sport".
"Krwawy sport" to jeden z najbardziej znanych filmów w filmografii Belga Jean-Claude'a Van Damme'a. Jego premiera miała miejsce w 1988 roku.
Bohaterem filmu był Frank Dux, żołnierz amerykańskiej armii. Frank postanawia zdezerterować, by wziąć udział w Kumite, legendarnym turnieju sztuk walki w Hongkongu. Na miejscu Frank będzie musiał nie tylko stawić czoła rywalom w ringu, ale też unikać amerykańskich agentów, którzy mają na celu sprowadzenie niesfornego wojaka z powrotem do USA.
Oryginał był tak wielkim hitem, iż film doczekał się kontynuacji. Jednak Van Damme nie pojawił się w "Krwawym sporcie 2". Jego miejsce Daniel Bernhardt. Ten film doczekał się już dwóch normalnych sequeli w latach 90.
Pomysł realizacji odświeżonej wersji filmu "Krwawy sport" nie jest nowy. Pierwsze próby zostały podjęte na początku XXI wieku przez jednego ze scenarzystów oryginału Sheldona Letticha. Jego projekt nosił tytuł "Bloodsport: A New Beginning".
Dużo poważniejsza próba wskrzeszenia marki miała miejsce w 2011 roku. Za scenariusz odpowiadał twórca serii "Karate Kid" Robert Mark Kamen. Reżyserem miał być Phillip Noyce, wtedy świeżo po widowisku "Salt" z Angeliną Jolie.
W 2013 roku miejsce Noyce'a na stanowisku reżysera zajął James McTeigue ("Ninja zabójca"). I na tym skończyły się informacje o projekcie.
W 2019 roku Chad Stahelski, który pojawił się w "Krwawym sporcie 2", a jako koordynator scen kaskaderskich pracował przy "Krwawym sporcie 3", flirtował z pomysłem remake'u, ale ostatecznie zrobił "Johna Wicka 4".
A24 odświeży legendarny film z Jean-Claude'em Van Damme'em
"Krwawy sport" to jeden z najbardziej znanych filmów w filmografii Belga Jean-Claude'a Van Damme'a. Jego premiera miała miejsce w 1988 roku.
Bohaterem filmu był Frank Dux, żołnierz amerykańskiej armii. Frank postanawia zdezerterować, by wziąć udział w Kumite, legendarnym turnieju sztuk walki w Hongkongu. Na miejscu Frank będzie musiał nie tylko stawić czoła rywalom w ringu, ale też unikać amerykańskich agentów, którzy mają na celu sprowadzenie niesfornego wojaka z powrotem do USA.
Oryginał był tak wielkim hitem, iż film doczekał się kontynuacji. Jednak Van Damme nie pojawił się w "Krwawym sporcie 2". Jego miejsce Daniel Bernhardt. Ten film doczekał się już dwóch normalnych sequeli w latach 90.
Długa droga do remake'u "Krwawego sportu"
Pomysł realizacji odświeżonej wersji filmu "Krwawy sport" nie jest nowy. Pierwsze próby zostały podjęte na początku XXI wieku przez jednego ze scenarzystów oryginału Sheldona Letticha. Jego projekt nosił tytuł "Bloodsport: A New Beginning".
Dużo poważniejsza próba wskrzeszenia marki miała miejsce w 2011 roku. Za scenariusz odpowiadał twórca serii "Karate Kid" Robert Mark Kamen. Reżyserem miał być Phillip Noyce, wtedy świeżo po widowisku "Salt" z Angeliną Jolie.
W 2013 roku miejsce Noyce'a na stanowisku reżysera zajął James McTeigue ("Ninja zabójca"). I na tym skończyły się informacje o projekcie.
W 2019 roku Chad Stahelski, który pojawił się w "Krwawym sporcie 2", a jako koordynator scen kaskaderskich pracował przy "Krwawym sporcie 3", flirtował z pomysłem remake'u, ale ostatecznie zrobił "Johna Wicka 4".