Jak informuje portal Collider, podjęto decyzję o przesunięciu premiery filmu biograficznego o Michaelu Jacksonie. Fani Króla Popu od lat czekają na produkcję, która opowie historię życia tej legendarnej postaci. Pierwotnie film miał zadebiutować na ekranach kin w kwietniu 2025 roku. Ostatecznie jednak premiera odbędzie się sześć miesięcy później – nowa data wyznaczona została na 3 października 2025 roku.
Mimo iż podczas produkcji obyło się bez większych problemów, a zdjęcia do filmu zakończyły się w maju tego roku, dystrybutor filmu Lionsgate zasugerował, iż późniejsza data premiery ma zwiększyć szanse produkcji na zdobycie prestiżowych nagród filmowych w 2026 roku.
Co wiadomo o filmie "Michael"?
Jak informowaliśmy w naTemat.pl reżyserem biografii Michaela Jacksona jest Antoine Fuqua, twórca takich filmów jak "Bez litości" czy "Wyzwolenie". Scenariusz napisał John Logan, który pracował wcześniej przy produkcji "Penny Dreadful". W rolę młodego Michaela Jacksona wcieli się Juliano Krue Valdi, natomiast starszego artystę zagra jego bratanek, Jaafar Jackson.
W obsadzie filmu znaleźli się również: Colman Domingo ("Rustin") jako ojciec Michaela, Joe Jackson, Nia Long ("My i wy") jako matka Michaela, Katherine Jackson, Kat Graham ("Pamiętniki wampirów") jako Diana Ross, Kendrick Sampson ("Niepewne") jako Quincy Jones, Derek Luke ("Trzynaście powodów") jako Johnnie Cochran, niezależny prawnik Jacksona, oraz Miles Teller ("Top Gun: Maverick") jako John Branca, który był współwykonawcą testamentu Króla Popu.
Producentami filmu są John Branca, David B. Householter, Graham King, John McClain i Justin Simien. W mediach społecznościowych pojawiły się także zdjęcia z planu filmowego, na których widać Jaafara Jacksona w roli Michaela. Charakteryzacja jest imponująca i wiernie oddaje wygląd artysty.
Reżyser o biografii Michaela Jacksona
Antoine Fuqua kilka miesięcy temu udzielił wywiadu, w którym zabrał głos na temat produkcji. Zdradził, iż praca nad filmem "Michael" jest dla niego wyjątkowym przedsięwzięciem.
– Dlaczego chciałem to zrobić? To Michael. Jestem teraz na wczesnym etapie montażu filmu. Skończyliśmy zdjęcia 30 maja. Jestem tym bardzo podekscytowany i zadowolony z tego, co udało nam się stworzyć. Jak powiedziałem, to tak wczesny etap montażu, więc nie chcę za dużo o tym mówić. Michael był istotną częścią mojego dorastania, miał duży wpływ na moją karierę, był niesamowitym artystą, ale był człowiekiem i to zgłębiamy – powiedział Fuqua w rozmowie z Collider.
Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku w wieku 50 lat w swoim domu w Holmby Hills w Los Angeles Przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie akcji serca spowodowane przedawkowaniem propofolu.