Wieczór to idealny moment na seans filmowy, ale w dobie platform streamingowych wybór nie jest taki prosty. Czasem godzinami przeglądamy dostępne tytuły, nie mogąc się na nic zdecydować.
Jeśli więc macie podobny problem, warto zajrzeć na Max, gdzie właśnie pojawiło się kilka świetnych produkcji. Wśród nich absolutny hit – nagrodzony czterema Oscarami film "Biedne istoty"!
"Biedne istoty" – film, który trzeba zobaczyć
Jeśli szukacie czegoś nietuzinkowego, "Biedne istoty" to pozycja obowiązkowa. Film w reżyserii Jorgosa Lantimosa to prawdziwe dzieło sztuki, które zdobyło aż cztery Oscary, w tym dla najlepszej aktorki Emmy Stone. Więcej o tej produkcji pisały nasze redakcyjne koleżanki z działu "Kultura".
Produkcja zachwyca nie tylko grą aktorską, ale także kostiumami, charakteryzacją i scenografią. To film nieco ekscentryczny, pełen surrealistycznych wizji, ale jednocześnie fascynujący i wciągający. Teraz można go obejrzeć na Max. Jest to dobra okazja do tego, by nadrobić ten oscarowy hit.
Coś lżejszego? Spider-Man i Venom czekają!
Jeśli macie ochotę na coś mniej wymagającego, Max przygotował również coś dla fanów superbohaterów. Do filmoteki platformy właśnie trafił "Venom 3: Ostatni taniec", czyli finał trylogii z Tomem Hardym w roli głównej. Film może nie zdobył najwyższych ocen krytyków, ale widzowie byli znacznie bardziej przychylni.
To solidna dawka akcji i humoru, która przypadnie do gustu wszystkim fanom Marvela. Dodatkowo, na Max znajdziecie też pierwszą część "Venoma", a także inne tytuły z uniwersum Spider-Mana.
Nowości na Max – oto co jeszcze warto zobaczyć
Oprócz "Biednych istot" i "Venoma", na Max pojawiło się kilka innych ciekawych produkcji. Warto zwrócić uwagę na premierowe odcinki serialu "Sens rzeczy" oraz na film "Kid Snow" opowiadający o historii irlandzkiego boksera.
Nie sposób nie wspomnieć również o najnowszym polskim serialu kryminalnym "Porządny człowiek". Drugi z sześciu odcinków serialu właśnie pojawił się na platformie Max. Serial cieszy się ogromną oglądalnością, ustępując w rankingu popularności jedynie amerykańskiemu megahitowi "Biały Lotos".
