Za nami finał „Yellowstone”, tymczasem Paramount wciąż nie potwierdził spin-offu o Beth i Ripie. Do potencjalnego serialu odniosła się reżyserka hitu, która zasugerowała, iż happy end dla pary nie jest wcale oczywisty. Spoilery.
Choć „Yellowstone” obdarowało Beth (Kelly Reilly) i Ripa (Cole Hauser) szczęśliwym zakończeniem, niewykluczone, iż ci skłonni do konfliktu bohaterowie wdadzą się w niejedną awanturę w planowanym spin-offie hitu. Taki rozwój wydarzeń zasugerowała reżyserka.
Yellowstone – co dalej w spin-offie o Beth i Ripie?
W finale „Yellowstone” Beth i Rip przenieśli się na swoje własne ranczo w zacisznej części Montany i żyli długo i szczęśliwie. Ale czy na pewno? Reżyserka serialu Christina Alexandra Voros zaznaczyła, iż planowany spin-off westernu z pewnością wprowadzi do ich dalszej historii konieczne zawirowania. Jak twierdzi twórczyni, szczęśliwe zakończenia są rzadkością w tym uniwersum.
— Myślę, iż drzwi są szeroko otwarte. W świecie opowieści Taylora [Sheridana, twórcy serialu] szczęśliwe zakończenia są czymś, o co trzeba ciężko walczyć. Nie ma ich zbyt wiele. On nie pisze historii o cudownych rzeczach, które przytrafiają się ludziom. Wydaje mi się, iż powiedział mi kiedyś: „Tworzę postacie, w których ludzie się zakochują, a potem robię im straszne rzeczy”. I na tym właśnie polega dramat. Trzeba więc zadać sobie pytanie, czy gdyby między Ripem i Beth nie padło ani jedno słowo dialogu, to czy moglibyśmy sobie wyobrazić, iż wszystko układa się dla nich świetnie przez resztę życia? Oczywiście. Ale to mało prawdopodobne. To dwoje zaciekłych, ognistych ludzi z okropnymi rzeczami w przeszłości. Pojęcie „żyli długo i szczęśliwie” to dość spore uproszczenie – zauważyła Voros w rozmowie z The Hollywood Reporter.
Kontynuując swą wypowiedź, reżyserka zasugerowała, iż ich szczęśliwe zakończenie w finale „Yellowstone” może równie dobrze być „rozpoczęciem nowej tragedii” czy choćby „końcem ich bajki” w spin-offie. Czy po tych słowach rzeczywiście powinniśmy zacząć martwić się o losy postaci?
— Myślę, iż on zostawił szeroko otwarte drzwi dla dowolnej liczby historii, które mogą wyniknąć z tego romansu, a ponieważ ludzie są w nich zakochani, myślę, iż publiczność byłaby zainteresowana obejrzeniem jakiejkolwiek historii, która by się rozwinęła. Bo w końcu, gdy ma się interesujące, skomplikowane postacie, zwłaszcza te z mrocznymi sekretami, to wydarzy się coś ciekawego. I myślę, iż to, co on zrobił, jeżeli chodzi o sposób, w jaki kończy serial, może być końcem bajki lub początkiem kolejnej tragedii. Po prostu nie wiadomo.
Sprawdźcie nasze wyjaśnienie finału „Yellowstone” i o co chodzi z odniesieniem do „1883„. Rzućcie też okiem na to, jak przedstawiają się reakcje fanów na finał „Yellowstone”. W międzyczasie zerknijcie na to, co o spin-offie „Yellowstone” mówi Cole Hauser. Przed nami jeszcze oczywiście – potwierdzony już oficjalnie – spin-off hitu zatytułowany „The Madison„, w którym zobaczymy Michelle Pfeiffer.
Reakcje na finał „Yellowstone” są podzielone, a jeżeli chcecie poznać naszą opinię o zakończeniu westernowego hitu, zajrzyjcie tutaj: Yellowstone – recenzja finału serialu.