3. sezon „Bridgertonów” powoli zmierza na Netfliksa i choć Benedict nie będzie w centrum fabuły, serial ma szansę, by rozwinąć wątek tego bohatera.
Wbrew książkowemu pierwowzorowi głównym bohaterem 3. sezonu serialu „Bridgertonowie” nie został Benedict Bridgerton (Luke Thompson). Niemniej hitowy serial Netfliksa może równie dobrze pokazać bohatera z zupełnie innej strony.
Bridgertonowie sezon 3 – co dalej z Benedictem?
Według książkowej kolejności powinniśmy teraz skoncentrować się na historii Benedicta, drugiego najstarszego syna Bridgertonów, który jest głównym bohaterem trzeciej części powieści pt. „Kusząca propozycja”. 3. sezon ominie jednak książkę poświęconą Benedictowi i przeskoczy do czwartej powieści pt. „Miłosne podchody”.
Głównymi bohaterami 3. sezonu „Bridgertonów” będą Penelope Featherington (Nicola Coughlan) oraz Colin Bridgerton (Luke Newton), czyli para, której wątek skończył się w nie najlepszy sposób w 2. sezonie. Skupienie na tych bohaterach oznacza pierwsze w historii serialu większe odejście od materiału źródłowego Julii Quinn.
„Bridgertonowie” (Fot. Netflix)3. sezon „Bridgertonów” może odmienić losy Benedicta w inny sposób. Jak zauważa Screen Rant, w 1. sezonie hitu pojawiły się sugestie, iż bohater może być biseksualny (przez pewien czas wydawało się, iż Benedict darzy sympatią Sir Henry’ego Granville’a). Choć w 2. sezonie zabrakło tego wątku, a Benedict romansował z kobietą, jest szansa, iż kolejne odcinki zagłębią się w seksualność postaci nieco bardziej.
Takie rozwinięcie – zbagatelizowanego przez adaptację – wątku Benedicta zapewniłoby przygotowanie podwalin pod 4. sezon z bohaterem w roli głównej, a także zadbanie o kwestię reprezentacji LGBTQ+, o którą zabiegają fani zarówno serialu, jak i książek (do tej pory wątki queerowe w serialu były domeną drugiego planu, zaś w książkach bohater ostatecznie związał się z kobietą).
Na korzyść teorii zdają się działać słowa byłego już showrunnera serialu, Chrisa Van Dusena, który sugerował swego czasu, iż relacja Benedicta i Granville’a doczeka się kontynuacji. Nie wiadomo, czy nowa showrunnerka Jess Brownell też tak to widzi.
— Widziałem wiele dyskusji o seksualności Benedicta w 1. sezonie. Ale wątek [jego przyjaźni z] Henrym był tak naprawdę o tolerancji i to tolerancji w tamtym czasie, o pokazaniu Benedictowi tamtego świata. Uwielbiam historię z 1. sezonu i bardzo chciałbym kontynuować ją w przyszłości – podzielił się z TVLine swoimi przemyśleniami Van Dusen.
„Bridgertonowie” (Fot. Netflix)Jeśli „Bridgertonowie” pójdą tą samą drogą co książki, to Benedict ostatecznie zwiąże się z Sophie, którą w książce „Kusząca propozycja” poznał na balu, a sama historia miała wiele elementów znanych z „Kopciuszka”. Wielu fanów wciąż jednak liczy, iż przeskoczenie jego wątku w 3. sezonie oznacza, iż twórcy szykują podwaliny pod queerowy romans tej postaci – i iż być może znajdzie on swój happy end z mężczyzną.
Na to, czy Benedict rzeczywiście doczeka się takiego rozwiązania, będziemy musieli jednak poczekać do 16 maja 2024 roku, gdyż to właśnie wtedy na Netfliksie pojawi się pierwsza część 3. sezonu „Bridgertonów”. Co jeszcze wiemy o nadchodzących odcinkach? Jonathan Bailey zdradził, iż 3. sezon przebije poprzednie serie i będzie „kuszący”. Coughlan stwierdziła z kolei, iż 3. sezon ma być najbardziej skandaliczny.
