Co dalej po wielkim sukcesie "The Pitt" na Emmy? Są wielkie plany – szef HBO mówi, czy będą spin-offy

serialowa.pl 2 godzin temu

„The Pitt” okazał się jednym z największych wygranych niedzielnej gali nagród Emmy. Ogromny sukces tytułu od HBO Max ma wyznaczyć model dla pokrewnych produkcji – oto co mówi szef platformy.

Co przyniesie ze sobą wielki sukces „The Pitt„? Po rozdaniu nagród Emmy szef HBO i HBO Max, czyli Casey Bloys, spotkał się z Variety, by opowiedzieć, jak ważnym projektem dla platformy jest medyczny hit od twórców „Ostrego dyżuru”.

The Pitt – czy będą spin-offy? Co dalej po sukcesie?

Bloys nie jest zbyt pozytywnie nastawiony, jeżeli chodzi o potencjalne spin-offy „The Pitt” (od jakiegoś czasu mówiło się o serialu skupionym wokół nocnej zmiany, ale ekipa zawsze dementowała te plotki). Zamiast tego szef HBO i HBO Max jest zdania, iż sukces medycznej dramy lepiej będzie przekuć w coś zupełnie innego. Projekt miałby stać się swego rodzaju modelem dla seriali o pokrewnej formie – o co chodzi?

— Trudno jest stworzyć każdy dobry serial, niezależnie od tego, czy jest to komedia, dramat czy dokument. Jednak John [Wells], Noah [Wyle] i Scott [Gemmill] chcieli stworzyć 15-odcinkowy serial wysokiej jakości. Dzięki temu, iż był on kręcony w jednym miejscu, budżet był łatwiejszy do ogarnięcia. Mamy grupę ludzi, którzy wiedzą, jak nakręcić 15 odcinków, ale także realizować go co roku. Myślę, iż jest to jedyna rzecz, od której odeszliśmy w telewizji – możliwość powracania z serialami co roku. (…)

Kiedy zdecydowaliśmy się postawić na „The Pitt”, pomysł był taki, iż spróbujemy i opracujemy inne programy w tym modelu. Nie muszą to być spin-offy. Ale „The Pitt” pokazał, iż ten model może się dla nas sprawdzić. Więc opracowujemy inne rodzaje seriali: policyjny, familijny itp. Będziemy je rozwijać i spróbujemy zrobić to jeszcze raz. Ale jak już powiedziałem, „The Pitt” to strzał w dziesiątkę. Nigdy nie wiadomo, czy taki pomysł wypali ponownie, ale serial udowodnił, iż ten model może działać w streamingu.

„The Pitt” (Fot. HBO Max)

W tej samej wypowiedzi Bloys zaznaczył, iż sukces „The Pitt” powinien być w gruncie rzeczy rozpatrywany podwójnie – właśnie z uwagi na ten „archaiczny” model, który jest tak nietypowy dla ery streamingu. Fakt, iż akurat taki serial został doceniony przez telewizyjnych akademików, jest „szczególnie satysfakcjonujący” – przyznał szef HBO.

— Mamy seriale, które cieszą się ogromną popularnością, takie jak „The Last of Us” czy „Ród smoka”. Ludzie kochają je za to, iż są wielkimi widowiskami z efektami specjalnymi i niesamowitymi miejscówkami. To super. Myślę jednak, iż jako branża skupiliśmy się zbytnio na takich produkcjach, a tworzenie wysokiej jakości odcinków serialu co tydzień jest naprawdę trudnym zadaniem. Fakt, iż „The Pitt” został doceniony za to, co osiągnął, jest szczególnie satysfakcjonujący. Zdobycie nagrody zawsze jest wspaniałe, ale w przypadku serialu, który podejmuje się naprawdę trudnego wyzwania, jest to szczególnie satysfakcjonujące.

Przypomnijmy, iż nowa seria hitu HBO Max trafi do nas już w styczniu (dokładnie rok po premierze debiutanckiej odsłony). W oczekiwaniu na premierę zobaczcie zwiastun 2. sezonu „The Pitt”. W kolejnej porcji odcinków będziemy mieli do czynienia z 10-miesięcznym przeskokiem w czasie, gdyż akcja rozgrywać będzie się w trakcie długiego weekendu z okazji Święta Niepodległości.

Wiele wskazuje też, iż głównego bohatera czekają wyczekiwane zmiany – oto co ma przed sobą dr Robby. jeżeli interesują was kulisy hitowego serialu medycznego, koniecznie sprawdźcie, ile będzie sezonów „The Pitt” – okazuje się bowiem, iż twórcy mają naprawdę ambitne plany na przyszłość.

The Pitt sezon 2 – premiera 8 stycznia 2026 na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału