Decyzja Christophera Nolana, by nie pokazywać w "Oppenheimerze" efektu, jaki zrzucenie bomb atomowych wywarło na Japończyków, wzbudziła kontrowersje. Teraz odniósł się do niej James Cameron, który aktualnie pracuje nad własnym filmem opowiadającym o Hiroszimie.
Jak już informowaliśmy na stronach Filmwebu, James Cameron planuje przenieść na ekran dwa reportaże Charlesa Pellegrino – wydany w 2015 roku "Last Train from Hiroshima" i "Ghosts from Hiroshima", którego premiera zaplanowana jest na sierpień. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ. W rozmowie z Deadline twórca "Terminatora" przedstawił swój punkt widzenia na dzieło Nolana:
To interesujące, od czego trzymał się z daleka. Słuchaj, uwielbiam sposób, w jaki ten film został zrealizowany, ale mam wrażenie, iż pod względem moralności trochę uchyla się od odpowiedzialności. Bo to nie tak, iż Oppenheimer nie wiedział, jakie będą skutki. W filmie jest jedna krótka scena, w której to widzimy – i nie chcę krytykować pracy innego filmowca – ale to tylko jedna krótka chwila, w której bohater widzi wśród widowni zwęglone ciała, po czym pokazane zostaje, jak bardzo go to poruszyło. Miałem jednak wrażenie, iż unika tematu. Być może studio lub Chris uznali, iż to zbyt kontrowersyjny wątek, którego wolą nie ruszać, ale ja chcę przejść prosto do niego.
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o "Oppenheimerze":
"Oppenheimer" trafił na ekrany kin w lipcu 2023 roku. Film z Cillianem Murphym w tytułowej roli tryumfował podczas 96. gali rozdania Oscarów, zgarniając siedem statuetek, w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera oraz najlepszych aktorów pierwszo- i drugoplanowych. Przypominamy jego zwiastun:

James Cameron o "Oppenheimerze"
Jak już informowaliśmy na stronach Filmwebu, James Cameron planuje przenieść na ekran dwa reportaże Charlesa Pellegrino – wydany w 2015 roku "Last Train from Hiroshima" i "Ghosts from Hiroshima", którego premiera zaplanowana jest na sierpień. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ. W rozmowie z Deadline twórca "Terminatora" przedstawił swój punkt widzenia na dzieło Nolana:
To interesujące, od czego trzymał się z daleka. Słuchaj, uwielbiam sposób, w jaki ten film został zrealizowany, ale mam wrażenie, iż pod względem moralności trochę uchyla się od odpowiedzialności. Bo to nie tak, iż Oppenheimer nie wiedział, jakie będą skutki. W filmie jest jedna krótka scena, w której to widzimy – i nie chcę krytykować pracy innego filmowca – ale to tylko jedna krótka chwila, w której bohater widzi wśród widowni zwęglone ciała, po czym pokazane zostaje, jak bardzo go to poruszyło. Miałem jednak wrażenie, iż unika tematu. Być może studio lub Chris uznali, iż to zbyt kontrowersyjny wątek, którego wolą nie ruszać, ale ja chcę przejść prosto do niego.
Kadr z filmu "Oppenheimer". Benny Safdie jako Edward Teller obserwuje testy atomowe
"Oppenheimer" w podcaście Mam parę uwag
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o "Oppenheimerze":
Zobacz zwiastun "Oppenheimera"
"Oppenheimer" trafił na ekrany kin w lipcu 2023 roku. Film z Cillianem Murphym w tytułowej roli tryumfował podczas 96. gali rozdania Oscarów, zgarniając siedem statuetek, w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera oraz najlepszych aktorów pierwszo- i drugoplanowych. Przypominamy jego zwiastun:
